Forum.VWGolf.pl

Witajcie. Mam problem, zdemontowałem gaźnik aby go wyczyścić, wymieniłem też elastyczne przewody paliwowe pod maską. Zmontowałem wszystko i okazuję się, że nie ma iskry. Prosiłbym o pomoc jak sprawdzić czy napięcie dochodzi i wychodzi z cewki. Cewka jest 9-voltowa, zamontowany jest wzmacniacz iskry. Zapłon miał być ustawiony, ale najpierw trzeba było się zająć gaźnikiem, czy zapłon mógł się na tyle rozregulować, aby nie było w ogóle iskry? Dodam, że na aparacie są dwa miejsca na wsuwki od kabli, a wpięty jest tylko zielony, ten drugi "slot" ma być wolny?

Dowiedziałem się, że do aparatu mają dochodzić dwa kable. U mnie wpięty jest tylko zielony, ale nigdzie nie mogłem znaleźć kabelka, który mógłby się zsunąć z drugiego slota. Czy jak wymontuję cewkę to sprawdzę ją miernikiem?

Refresh, pomocy.

zielony łączy się z cewką to jest masa podawana na cewkę z aparatu zapłonowego (zgodnie z cyklem pracy), cewka dostaje też + po zapłonie. Wniosek - jeśli masz plus na cewce a tym zielonym podasz chwilowo masę to powinieneś mieć jednorazowo napięcie dla aparatu zapłonowego

Dowiedziałem się, że może się zwarł przerywacz, jak to sprawdzić?

Talar866 pisze:Dowiedziałem się, że może się zwarł przerywacz, jak to sprawdzić?

podczas kręcenia wałem korbowym np przy pomocy klucza na zielonym kablu powinna się pojawiać co chwila masa

Pojawiać się masa czyli co? Brak napięcia?

Na zgaszonym silniku na zielonym kabelku jest 0.6v. Gdy dam zapłon są 2.0v. Po właczeniu rozrusznika napięcię skacze, było ponad 80.0volt, jakiś wniosek z tego? Może być to wina kondensatora?

Problem rozwiązany, sprawdziłem żarówką każdy kabel dochodzący do cewki. Nigdzie nie było napięcia, rzecz jasna na auto na zapłonie. Więc przeniosłem się pod kierownicę i zacząłem szukać. Okazał się kolejny wymysł pierwszego właściciela, czyli zwykłe odcięcie iskry((o czym poprzedni właściciel mówił, że przełącznik jest od alarmu)), kolejny bo było także zabezpieczenie w postaci elektronicznego zaworku do paliwa. Dzięki za pomoc.