Forum.VWGolf.pl

Cześć wszystkim,

strasznie przygasały mi światła na biegu jałowym, razem ze światłami przygasało mi oświetlenie zegarów oraz strzelała mi skrzynia basowa.
Samochód odpalał bez najmniejszych problemów.

Mechanik stwierdził, że mam padnięty alternator - wymienił na nowy valeo.

Po wymianie alternatora od czasu do czasu nawet przy jeździe przygasają mi światła i strzela skrzynia basowa. Na biegu jałowym delikatnie przygasają mi zegary. W momencie kiedy włączam kierunki delikatnie na sekunde przygasają mi światła mijania.
Podobnie sprawa wyglada podczas jazdy i wciśnięcia sprzęgła - wciskam sprzęgło i w tym momencie przygasają światła.

Co może być przyczyną ?
Aku wymianiałem w listopadzie - mechanik stwierdził, że walnięty alternator rozwalił nowy aku. To może być przyczyna ?

A sprawdz ładowanie na aku. 13.9 - 14.6V po wlaczeniu swiatel mijania i np.kierunki. Jesli mniej sprawdz czy klemy dokrecone, nie zasniedziale. Jesli przygasaja zegary to moze byc faktycznie aku, ale samo ladowanie powinno byc OK.

ja bym odpuścił aku a przyjrzał się połączeniom kabli idących od niego...klemy, masa pod aku itd

mateusz_budzias pisze: mechanik stwierdził, że walnięty alternator rozwalił nowy aku. To może być przyczyna ?

Tak, mogło tak być. Jeśli w alternatorze padł regulator napięcia i przeładowywał, to mogło "ugotować" akumulator.

Witam!
Zauważyłem dziś w swoim VW podobny problem.
Tzn delikatne przygasanie/mocniejsze świecenie reflektorów przy ruszaniu (szczególnie) ale na luzie również jest to delikatne ale zauważalne.
Czy przyczyną może być słaby akumulator (ma już ładnych parę lat i to by chyba nie było najgorsze wyjście)?
Czy raczej akumulator takich objawów nie daje ? Tylko wtedy co? Regulator napięcia? Jeśli tak to jak mogę to stwierdzić? ( aku i ładowanie sprawdzę jutro).

P.S. Akumulator oraz ładowanie (alternator) sprawdzone. Wszystko wręcz podręcznikowo. Mimo że auto stało 2/3dni a wczoraj przejechałem dosłownie 10km - więc aku chyba by się nie naładował :/