nabyłem ostatnio jette MK2 w usa wersji...
dzisiaj mała przygoda, jadę jadę nagle licznik zwariował i dym z okolic kierownicy, norma zwara zdarza się
na pobocze zdjąłem zegary wszystko malina dwa kabelki przepalone lekko, izolka i na patencie do domu żeby w mieście nie stać.
Pod domem ogarniałem kable i wszystko wygląda dobrze ale pojawia się problem, wszystko działa normalnie łącznie z air ridem oprócz kierunków...
na desce "migacz" od kierunków świeci się cały czas, jak wrzucam kierunek to świeci się mocniej.
Na zewnątrz cisza. kierunków brak...
w czym może leżeć problem?
bezpieczniki wszystkie całe, czy jakieś przekaźniki mogą być za to odpowiedzialne? ktoś może miał podobne zajście?
z elektryki jestem noga niestety...
