Forum.VWGolf.pl

Witam. Mój problem dotyczy mojego golfika. Dzis 2 raz podczas jazdy na sekundę tak jakby ktoś zciagnal kleme z akumlatora. Poczulem tylko szarpniecie i po chwili wszystko wrocilo do normy. Wczesniej przydazylo mi się to bodajże przedwczoraj. Z 3 miesiące temu miałem taki przypadek ze postawiłem auto ale po chwili musialem je przestawić. Wsiadam chcem odpalić a tu nic . Jakby akumlatora nie było. Po chwili znowu proba i wszystko ok az do teraz. No i lewy glosnik z przodu zaczal mi grac jakby miał chrype , nie wiem czy to może być wina radia. Czy gdzies tam zwary z tylu nie robi. Za wszelkie podpowiedzi z góry Thx. Pozdro @ALL!!!

jeśli aku jest ok (on może robić zwarcie)...to go wyciągnij i sprawdź jak wyglądają punkty masowe pod jego podstawą

pirlo6, po sprawdzaj nakrętki na bezpiecznikach listkowych na aku oraz przekaźnik 109 .ok