Podświetlenie wnętrza nie gaśnie, Włącza się alarm.
: pt gru 29, 2017 19:28
Witam wszystkich i dziękuję na wstępie za zainteresowanie tematem.
Posiadam Golfa 4, 2.0 AQY, 2000r. i dziś rano zaczął pojawiać się problem z oświetleniem, alarmem oraz lusterkami.
Oświetlenie wewnątrz auta w trybie "otwartych drzwi" nie gaśnie, zarówno z przodu jak i z tyłu nad drzwiami mimo, że wszystkie drzwi, maska i klapa bagażnika są zamknięte.
Jeżeli wyłączę całkowicie na tzw. "0" i zamknę auto to po krótkiej chwili włącza się fabryczny alarm, czyli migają awaryjne i wyje syrena.
Dodam również, że podświetlenie drzwi(lampka ostrzegawcza) na dole działa tylko od strony pasażera, czyli gdy otworzę świeci się, gdy zamknę gaśnie. Od kierowcy nie działa. Sprawdziłem żarówki, przełożyłem całą lampkę ostrzegawczą i na drzwiach pasażera wszystko działa. Dodam również, że brzęczenie, które pojawia się gdy któreś drzwi są niedomknięte działa sporadycznie, około 1 na 30 razy.
Zauważyłem również problem z lusterkami tzn. kiedy podejdę bliżej słyszę brzęczenie. Coś na zasadzie jakby było zwarcie-ciężko mi to opisać. I dźwięk ten pojawia się jeżeli pokrętło od ustawiania lusterek mam ustawione na "Lewe" lusterko i w pozycji "neutralnej". Jeżeli przekręcę na "prawe", powyższy dźwięk znika.
Ponad rok temu wszystkie żarówki wewnątrz auta wymieniłem na ledowe. Był problem, bo czasem świeciły czasem nie, czasem tylko dawały delikatne oświetlenie praktycznie z 1/10 całkowitej mocy.
Dziś wróciłem do oryginalnych żarówek z nadzieją, że wszystko wróci do normy ale bezskutecznie.
Czytałem na forach, że może to być:
1. Dioda
2. Mikrowyłącznik
...ale tam z reguły oświetlenie wnętrza całkowicie nie działało, a u mnie wszystko świeci.
Dodam również, że 2 dni temu byłem na myjce. Fakt auto garażuję ale dziś odkręciłem wycieraczki i zdjąłem ten czarny plastik pod szybą i wiązka kabli była mokra + tak jakby błoto wokół wiązki. Wszystko wyczyściłem, nie składałem jutro to zrobię i zobaczymy, choć szczerze wątpię.
Jeżeli ktoś miał podobny problem lub chociażby jakiś pomysł to z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Posiadam Golfa 4, 2.0 AQY, 2000r. i dziś rano zaczął pojawiać się problem z oświetleniem, alarmem oraz lusterkami.
Oświetlenie wewnątrz auta w trybie "otwartych drzwi" nie gaśnie, zarówno z przodu jak i z tyłu nad drzwiami mimo, że wszystkie drzwi, maska i klapa bagażnika są zamknięte.
Jeżeli wyłączę całkowicie na tzw. "0" i zamknę auto to po krótkiej chwili włącza się fabryczny alarm, czyli migają awaryjne i wyje syrena.
Dodam również, że podświetlenie drzwi(lampka ostrzegawcza) na dole działa tylko od strony pasażera, czyli gdy otworzę świeci się, gdy zamknę gaśnie. Od kierowcy nie działa. Sprawdziłem żarówki, przełożyłem całą lampkę ostrzegawczą i na drzwiach pasażera wszystko działa. Dodam również, że brzęczenie, które pojawia się gdy któreś drzwi są niedomknięte działa sporadycznie, około 1 na 30 razy.
Zauważyłem również problem z lusterkami tzn. kiedy podejdę bliżej słyszę brzęczenie. Coś na zasadzie jakby było zwarcie-ciężko mi to opisać. I dźwięk ten pojawia się jeżeli pokrętło od ustawiania lusterek mam ustawione na "Lewe" lusterko i w pozycji "neutralnej". Jeżeli przekręcę na "prawe", powyższy dźwięk znika.
Ponad rok temu wszystkie żarówki wewnątrz auta wymieniłem na ledowe. Był problem, bo czasem świeciły czasem nie, czasem tylko dawały delikatne oświetlenie praktycznie z 1/10 całkowitej mocy.
Dziś wróciłem do oryginalnych żarówek z nadzieją, że wszystko wróci do normy ale bezskutecznie.
Czytałem na forach, że może to być:
1. Dioda
2. Mikrowyłącznik
...ale tam z reguły oświetlenie wnętrza całkowicie nie działało, a u mnie wszystko świeci.
Dodam również, że 2 dni temu byłem na myjce. Fakt auto garażuję ale dziś odkręciłem wycieraczki i zdjąłem ten czarny plastik pod szybą i wiązka kabli była mokra + tak jakby błoto wokół wiązki. Wszystko wyczyściłem, nie składałem jutro to zrobię i zobaczymy, choć szczerze wątpię.
Jeżeli ktoś miał podobny problem lub chociażby jakiś pomysł to z góry dziękuję.
Pozdrawiam