[inny] [Polo 9n]

[napster]

Drodzy forumowicze. Wybaczcie, że na forum o Golfie piszę o Polo. Niestety na forum tematycznym nikt nie udzielił mi pomocy.
Mam dość niecierpiący zwłoki problem, zwłaszcza w tym deszczowym okresie. Dotyczy on wycieraczek. Od pewnego czasu same włączają mi się wycieraczki przednie.
Objawia się to w następujący sposób. W momencie kiedy włączam wycieraczkę tylną i i przechodzę w stan w którym wszystkie powinny być wyłączone, nagle uruchamiają się wycieraczki przednie. Czasem po dłuższej chwili, czasem od razu.
Zrobiłem eksperyment polegający na odłączeniu od prądu wycieraczki z tyłu i problem ten nie występuję, kosztem owej wycieraczki. To chyba wyklucza problemy z manetką?

Zauważyłem jeszcze, że w momencie kiedy problem się pojawia i są podpięte obie wycieraczki to słyszę taki klik jakby spod kierownicy i przednie zaczynają startować.
Dodam że ruszają się z dosyć dużą ale nie największą prędkością i wtedy żadne manipulacje przy manetce nie pomagają żeby je wyłączyć. Można jedynie przełączyć je w górę na szybszy tryb.

Gdzie szukać problemu? Słyszałem, że pod kierownicą jest jakiś przekaźnik. Sprawdzałem bezpieczniki od lewej i są okej.
Samochód to Polo 9N 1.9 SDI z 2003 roku. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu.

Dodam, że kilka miesięcy temu problem nieco się odwrócił, trwało to może przez dwa dni i polegało na tym, że to wycieraczka tylna sama się włączała co jakiś czas będąc fizycznie wyłączona.