Strona 1 z 3

pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 22:28
autor: thaz
Witam!
Tydzień wstecz kupiłem żonie autko -> Golf Mk4 1.6 16V z 2000r;

Mam z tym mały problem - nie chodzi wspomaganie (albo chodzi tak,
że masakra po prostu.. topornie itp). Pytanie:
- czy pompę wspomagania się naprawia?
- jeśli nie, to ile kosztuje nowa/używana ?
- ile orientacyjnie kosztuje wymiana ?

Dzięki za podpowiedzi.

thaz

Re: pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 22:36
autor: PinkFloyd
thaz pisze:Witam!
Tydzień wstecz kupiłem żonie autko -> Golf Mk4 1.6 16V z 2000r;

Mam z tym mały problem - nie chodzi wspomaganie (albo chodzi tak,
że masakra po prostu.. topornie itp). Pytanie:
- czy pompę wspomagania się naprawia?
- jeśli nie, to ile kosztuje nowa/używana ?
- ile orientacyjnie kosztuje wymiana ?

Dzięki za podpowiedzi.

thaz
Najpierw polecam sparwdzic ilosc płynu w zbiorniczku, jeżeli mało uzupełnić, pompy można kupic regenerowane oddajac w zamian starą. Jezeli płynu brakuje wine moze nie ponosic pompa ale przekładnia kierownicza w której czasami padaja uszczelnienia. Nalezy także sprawdzic stan paska napedzajacego pompe, czy sie nie slizga. jezeli płyn bedzie ok i pasek tez na poczatek kłania sie wymiana pompy i koniecznie dla nowej pompy nowy płyn- bo stary moze miec opiłki z zużytej pompy. Płyn koniecznie zielony m-ki Febi.

Re: pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 22:39
autor: thaz
PinkFloyd pisze: Najpierw polecam sparwdzic ilosc płynu w zbiorniczku, jeżeli mało uzupełnić, pompy można kupic regenerowane oddajac w zamian starą. Jezeli płynu brakuje wine moze nie ponosic pompa ale przekłądnia kierownicza w któej czasami padaja uszczelnienia. nalezy takż epsarwdzić stan paska napedzajacego pompe, czy sie nie slizga. jezlei płyn bedzie ok i pasek t na poczatek kłania sie wymiana pompy i koniecznie dla nowej pompy nowy płyn- bo stary moze miec opiłki z zużytej pompy. Płyn koniecznie zielony m-ki Febi.
właśnie byłem przekonany, że to płyn - i faktycznie, był zalany złego koloru
(nie pamiętam jakiego, mechanik mi coś tam brzebąkiwał). Płyn został
wymieniony jednak nie przyniosło to rezultatu.
Sprawdzę to o czym piszesz, dzięki.

PS czy mozesz mi zobrazować, gdzie ten pasek mogę sprawdzić?
w którym miejscu pod maską ? nie znam silnika i marnie na mechanice,
ale czy się ślizga może zdiagnozuję ?

Re: pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 22:46
autor: PinkFloyd
thaz pisze:
PinkFloyd pisze: Najpierw polecam sparwdzic ilosc płynu w zbiorniczku, jeżeli mało uzupełnić, pompy można kupic regenerowane oddajac w zamian starą. Jezeli płynu brakuje wine moze nie ponosic pompa ale przekłądnia kierownicza w któej czasami padaja uszczelnienia. nalezy takż epsarwdzić stan paska napedzajacego pompe, czy sie nie slizga. jezlei płyn bedzie ok i pasek t na poczatek kłania sie wymiana pompy i koniecznie dla nowej pompy nowy płyn- bo stary moze miec opiłki z zużytej pompy. Płyn koniecznie zielony m-ki Febi.
właśnie byłem przekonany, że to płyn - i faktycznie, był zalany złego koloru
(nie pamiętam jakiego, mechanik mi coś tam brzebąkiwał). Płyn został
wymieniony jednak nie przyniosło to rezultatu.
Sprawdzę to o czym piszesz, dzięki.

PS czy mozesz mi zobrazować, gdzie ten pasek mogę sprawdzić?
w którym miejscu pod maską ? nie znam silnika i marnie na mechanice,
ale czy się ślizga może zdiagnozuję ?
Jakby sie ślizgał to bys słyszał.

Pompa regenerowana maz tu http://moto.allegro.pl/item435022574_po ... oledo.html

Nowa wydatek 500-800zł w zależności od sklepu i m-ki pompy. Nie polecam pomp uzywanych gdzie długo leżały bez płynu. Na nowa pompa nowy olej mimo, ze tamten niedawno wymieniałeś. Tak jak pisałem moze niesc opiłki. Czesto sie zdarza\a ze jak ubywało płynu dolewki innego innej marki i koloru powoduja awarie pompy. A jak skrecisz na maxa to cos wyje pod maską?

Re: pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 22:50
autor: thaz
PinkFloyd pisze: A jak skrecisz na maxa to cos wyje pod maską?
nie jest to jakiś specjalny skowyt a takie... hm...
jak zatrzymany dłonią samochodzik zdalnie sterowany wiesz.. :)
nie wiem jak Ci to opisać - coś tam się głośniej robi faktycznie.
Co to oznacza?

Re: pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 22:56
autor: PinkFloyd
thaz pisze:
PinkFloyd pisze: A jak skrecisz na maxa to cos wyje pod maską?
nie jest to jakiś specjalny skowyt a takie... hm...
jak zatrzymany dłonią samochodzik zdalnie sterowany wiesz.. :)
nie wiem jak Ci to opisać - coś tam się głośniej robi faktycznie.
Co to oznacza?

Cóż pewnie czeka Cie wymiana pompy+ nowy olej.

Tu masz przyczyny niesparwnosci układu kierowniczego w VW

Obrazek

Re: pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 23:00
autor: thaz
PinkFloyd pisze: Cóż pewnie czeka Cie wymiana pompy+ nowy olej.
Tu masz przyczyny niesparwnosci układu kierowniczego w VW
dzięki za info (swoją drogą szybko tutaj działacie)!
jutro, pojutrze podjadę do salonu i wymienię pompę.

pozdr,
thaz

Re: pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 23:02
autor: PinkFloyd
thaz pisze:
PinkFloyd pisze: Cóż pewnie czeka Cie wymiana pompy+ nowy olej.
Tu masz przyczyny niesparwnosci układu kierowniczego w VW
dzięki za info (swoją drogą szybko tutaj działacie)!
jutro, pojutrze podjadę do salonu i wymienię pompę.

pozdr,
thaz
Salon to lepiej omijaj z daleka- zabijają ceną - chyba ze Cie na to stać . Skasuja Cie z wymiana ok 1000zł

Re: pompa wspomagania

: śr paź 01, 2008 23:04
autor: thaz
PinkFloyd pisze: Salon to lepiej omijaj z daleka- zabijają ceną - chyba ze Cie na to stać . Skasuja Cie z wymiana ok 1000zł
a faktycznie, trochę dużo! ;)
masz rację, znajdę kogoś normalniejszego.

pozdr,
thaz

: czw paź 02, 2008 21:46
autor: sas_gti
PinkFloyd pisze:Salon to lepiej omijaj z daleka- zabijają ceną
zgadzam się a i tak niejednokrotnie zakłądają tzw zamienniki a nie oryginały, stwarzając sobie dodatkowe źródło dochodu.

: śr kwie 15, 2009 10:54
autor: houk
Witam, ja mam podobny problem, tzn wspomaganie chodzi ok ale muszę często dolewać płynu tak że czeka mnie wymiana uszczelek, w związku z tym mam pytanie do fachowców czy drogo mnie to będzie kosztowało? Bo cotygodniowe dolewanie płynu już mi się znudziło

: śr kwie 15, 2009 11:10
autor: OIL
houk pisze:Witam, ja mam podobny problem, tzn wspomaganie chodzi ok ale muszę często dolewać płynu tak że czeka mnie wymiana uszczelek, w związku z tym mam pytanie do fachowców czy drogo mnie to będzie kosztowało? Bo cotygodniowe dolewanie płynu już mi się znudziło
A wiesz dokładnie z jakiego miejsca ucieka ci płyn do wspomy?
Możliwe że gdzieś z przedodów a nie z maglowicy, sprawdź zamin wszystko rozbierzesz
:chytry:

: śr kwie 15, 2009 12:35
autor: houk
wszedłem pod auto i widzę że skapuje po wachaczu, nic więcej tam, nie widać

: śr kwie 15, 2009 15:11
autor: OIL
houk pisze:wszedłem pod auto i widzę że skapuje po wachaczu, nic więcej tam, nie widać
No to weź przeleć wszystkie przewody od wspomy, zobacz czy osłony gumowe na maglownicy są mokre, może gdzieś ci przewód się przerwał lub wytarł??