Forum.VWGolf.pl

Witam
Posiadam golfa 3 z 96r. 1.9TDI

Opis sytuacji:
Od czasu do czasu pedał hamulca robi się twardy i bardzo wysoki, po mocniejszym wciśnięciu, go blokują się przednie koła, a tył w ogóle nie hamuje. Do tego dochodzą (nie za każdym razem ale coraz częściej) dziwne dźwięki coś na styl tyrkotania podobnie jak pompa ABS-u lecz wydaje mi się, że to nie ona bo dźwięk dochodzi z tyłu pojazdu, a pedał hamulca nie odbija. ABS w obecnej sytuacji jest wyłączony awaryjnie przez komputer brak 2 tylnych czujników.

Pytania:
Czy istnieje jakiś elektroniczny reduktor siły hamowania który może szwankować? Mechanicznego nie znalazłem.
Czy może to być uszkodzony przewód od zasilania podciśnienia serwa? Ja osobiście wykluczam tą przyczynę, bo podciśnienie spadło by w całym układzie i nie załączała by się turbina, a co za tym idzie, był by generowany błąd w komputerze silnika.
Czy może zacinać się pompa hamulcowa?

Z góry dziękuję za pomoc.

Mechanicznego może nie być w aucie z ABS albo został wywalony bo ciekł co się często robi. Nie napisałeś czy z tyłu są tarcze czy bębny, w przypadku tarcz często psują się zaciski - znany problem zapiekania się ośki ręcznego wszystko o tym jest na forum. Jesli bębny trzeba rozebrać powymieniać co zużyte, nasmarować i odpowietrzyć.
Na przyszłość staraj sie pisać co już zrobiłeś bo nie chce mi się wierzyć że pytasz jeśli nie próbowałeś przynajmniej odpowietrzyć

Reduktora mechanicznego nigdy nie było, przynajmniej tego co jest w systemie bez ABS-u. Sprawdzałem u kolegi w takim samym aucie i też nie ma.
Z tyłu mam tarcze od 1 roku, wcześniej były bębny. Zaciski zregenerowane osobiście. Ręczny działa jak ta lala i się nie zapiekł jeszcze. Co prawda prawy zacisk tylny jest (lekko zapieczony), tzn jest uszkodzona gumka tłoczka i dostał się tam piasek ale tarcza się nie grzeje, oczywiście zrobię to w najbliższym czasie.
Według mnie jak tylne zaciski były by zatarte przez ręczny, pedał nie robił by się twardy i nie hamował by tylko przód (oczywiście mogę się mylić) jak to się teraz dzieje i dochodzi jeszcze to dziwne tyrkotanie za uchem w okolicy tylnego lewego koła (tak przynajmniej mi się wydaje).
Miałem też taką sytuację pedał zrobił się twardy. Hamował tylko przód, zatrzymałem się i trzymałem dalej nogę na pedale a po chwili pedał opadł o jakieś 2-3 cm i hamulce znów zaczęły pracować normalnie.

NIech inni się wypowiadają, dla mnie jeszcze sa opcje uszkodzenia pompy hamulcowej (nie pompy ABS) oraz nieodpowietrzenia pompy ABS - jest procedura do tego specjalna a zapowietrza się jeśli całkiem płynu brakło w zbiorniczku w jakiejś sytuacji

Zastanawiałem się też na pompą ale nie jestem do końca przekonany - działo by się to chyba częściej, jak niecały czas. Co do odpowietrzania, wykonywałem je ostatnio w październiku przy wymianie tylnych przewodów hamulcowych. Zalałem nowy płyn hamulcowy. Sposób odpowietrzania:
prawy tył
lewy przód
lewy tył
prawy przód
na odpowietrzniku był założony wężyk, za pierwszym razem pompowane tak długo aż przestały pojawiać się pęcherzyki powietrza. Następnie powtórzyłem procedurę jeszcze 2-krotnie. Pompę vag-em nie odpowietrzałem. Problem zaczął się objawiać około 2 miesięcy temu, Ale zdarzał się sporadycznie, teraz zaczął się nasilać.