Forum.VWGolf.pl

Witam,

Jak sciagnac pasek wielorowkowy, napedzajacy alternator i pompe wody, tylko tak aby zobaczyc czy glosna praca, ktora slychac to wlasnie pompa wody. Chcialbym to zrobic od gory. Ktora sruba z alternatora odkrecic?? Bo z tego co wiem potem wystarczy docisnac alternator i sciagnac pasek, prawda??

Tak, wystarczy odkręcić jedną śrubę, tą z dołu i pasek zsuniesz po dociśnięciu alternatora do podstawy. Jak ściągniesz pasek to sprawdź czy pompa nie ma luzów. Jak ma luz i do tego huczy to wymieniaj od razu, nawet się nie zastanawiaj Nie jest to trudne i powinieneś sobie poradzić jak masz trochę smykałki do majstrowania przy furze Zakładając dobrze jest sobie delikatnie nałożyć pasek na rolkę i będzie git jak ktoś Ci pomoże i delikatnie pyknie rozrusznikiem, wtedy pasek sam się nasunie na rolkę alternatora. Pamiętaj tylko o poprawnym założeniu z powrotem paska! Pod pompą, a nie tak ja założyłem nad pompa Pasek ma iść po okręgu

nie nie wystarczy: koniecznie trzeba poluzować śrubę na której obraca się alternator przy naciąganiu a potem na fest ją dokręcić. Dlatego że ona mocuje alternator do łapy a to miejsce musi mieć dobry kontakt dla zmasowania. Pozostawienie tej śruby poluzowanej powoduje że się tam tlenki wytrącają i brak przewodzenia jest, walczyłem z tym dawno temu miesiąc zanim doszedłem czemu mi nie ładuje altek więc korzystaj z tego mojego wkurzającego doświadczenia.

Matiz_1990, Paweł Marek dzieki chlopaki, wlasnie to zrobilem, oczywiscie naciagnalem sobie od razu pasek bo byl luzny. Odpalilem furacza bez wielorowkowego paska i... cisza. Wiec albo altek albo pompa wody, ale bardziej slyychac ten dzwiek (metaliczny z syczeniem) przy dole. Jak krecilem reka altka to byl taki cichy dziwek jednostajny pstryk pstryk, ale przypuszczam ze to szczotki, prawda??
Poza tym kolo od altka widac ze sie kreci nierowno, tak jakby bylo lekko krzywe?? Moze lozysko tez do wymiany?? Jak uwazacie??

Pawel obie sruby dokrecilem mocno, ale boje sie dokrecac na fest, bo czuje ze materialy sa miekkie i boje sie, zeby nie zerwac gwintu.