Forum.VWGolf.pl

Siemka,słuchajcie mam wielki problem gdy chcę odpalić auto mianowicie gdy wsadzam kluczyk do stacyjki,odblokuję kierownicę i przekręcam kluczyk na zapłon powinny zapalić się kontrolki i napełnić wtryskiwacze,niestety raz tak jest a raz nie pali się nic żadne kontrolki mogę kręcić rozrusznikiem ale auto nie odpala,co to może być??.
Gdy odłącze akumulator i zaraz podłącze to bywa tak,że kontrolki się palą,chcę odpalić i wtrakcie gasną i niestety nie odpala,potrafi być też tak żę w trakcie jazdy auto gaśnie,Prosił bym o pomoc bo boje się,żę możę to być coś poważnego ...

Pewnie kostka stacyjki, albo może masz jakieś odcięcie zapłonu, albo alarm i on coś tutaj miesza.

Nie mam ani alarmu,ani odcięcia zapłonu,czyli co kostka stacyjki??

Raczej tak. Zakładam, że umiałbyś rozpoznać, że np. aku jest padnięty.

zobacz czy nie masz luźnych klem na akumulatorze. Jak masz chociaż jedną luźną i nie dokręconą to prąd raz będzie się pojawiał, a raz znikał.

Sprawdź dokładnie MASE! Miałem taki problem właściwie to sam tak zrobiłem specjalnie. Klemy przy aku mają być dokręcone i ten gruby przewód co idzie od AKU(masy) Ma mocno być przykręcony do karoserii. Posprawdzaj wszystko. Skoro raz jest dobrze a raz źle to coś nie łączy. Posprawdzaj kable przy aku a jak to nie pomoże to kostka stacyjki. W mk2 lubią padać ale ona nie jest droga coś około 10zł ja u siebie już dwa razy zmieniałem.

Jutro sprawdzę bo klemy mam lużne,a ten gruby przewód jest dokręcony.Posprawdzam wszystko i jutro napiszę.Dzięki odezwę się jeszczę

Skoro klemy masz luźne to juz masz odpowiedz na Twój problem;)

Klemy dzisiaj dobiłem,niestety to nie to...Najprawdopodobniej to ta cała kostka stacyjki
Normalnie dzisiaj odpalał było git,ale się znowu zesrałoo...
Trudno jest wymieniś samemu tą kostkę stacyjki??

NIe jest trudno sprawdź tutaj:) viewtopic.php?f=2&t=9060&start=14 tam coś chyba o ściągaczach piszą że TRZEBA, ja sobie poradziłem z płaskim śrubokrętem, krzyżakowym i kluczem żeby odkręcić kierownice 17 albo 19 nie pamiętam już:) Pamiętaj że są chyba 2 rodzaje kostek do stacyjki, jak będziesz kupywał to nie zapomnij paragonu żeby ewentualnie ją wymienić. No chyba że weźmiesz stara i pójdziesz do sklepu powodzenia

Jest właśnie bardzo trudno Gdzie to mogą mi zrobić i za ile,chyba,że ktoś z was tu obecnych jest z łodzi i potrafi to zrobić to zapraszam dogadamy się jak coś..
Sam tego nie ogarnę nie ma opcji..
Dzięki ogólnie za pomoc panowie

Kolego nie załamuj się... Nie wiem ile za takie coś mechanicy biorą bo taki naprawy to ja sobie sam robie. Też pierwszy raz zmieniałem sam i jakoś sobie poradziłem... Nie długo bede u siebie zmieniał to możemy się na gg jakoś ustawić i razem krok po kroku będziemy robić jak tak się tego obawiasz:)

Poczekaj Sprawdz Jeszcze Wszystko Od Alternatora i akumulatora tzn. kazdy kabel od ładowania odkreć przeczyść styki miałem to samu rok temu w zimie sprawdz bo warto mialem to samo tyle zachodu a wystarczylo styki przeczyscić na jednym z kabli idącym od alternatora do akumulatora i po kłopocie;) Pozdrawiam i napisz czy to coś dało bo ciekawi mnie to czy tak jak u mnie bedzie;)

GutekMK2, a jak te kontrolki tobie gasną, to rozrusznik kręci mimo wszystko?
Są dwa rodzaje kostki stacyjki - inna do starego typu instalacji, inna do nowego. Stara instalacja była do roku 89, miała awaryjne w desce rozdzielczej, nowa po 89 miała awaryjne na kolumnie kierownicy.
Kostka starego typu - jej piny są poukładane po ukosie, w różnych kierunkach.
Nowa kostka - wszystkie piny ułożone równo, w rzędach.
Jeżeli masz instalacje nowego typu, to najlepiej powiedz w sklepie, że chcesz kostkę do golfa 3, wtedy dadzą tobie dobrą.