Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: sob paź 31, 2015 20:19
autor: darko11221
Witam posiadam golfa IV z silniczkiem 1.6 SR i tym nieszczęsnym kolektorem z doładowaniem dynamicznym. Otóż sprawdzałem ostatnio jak to działa i okazało się, że niestety nie działa. "Grucha" podciśnienia sterująca klapami Układu dolotowego, która powinna się ponoć wciągnąć powyżej 4 tyś obrotów ani drgnie i cały czas jest wyciągnięta. Natomiast postanowiłem sprawdzić samo działanie gruchy i zaworu podciśnienia i podpiąłem zasilanie bezpośrednio pod gruchę i bum działa, no i teraz jestem w kropce, nie mam pojęcia co dalej robić czy jest jakiś bezpiecznik czy też przekaźnik załączający układ gdzie może leżeć problem ?
Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: sob paź 31, 2015 21:53
autor: Maszan
No ale jak to sprawdzales?bo mozliwe, ze przerzuca klapy dopiero pod obciazeniem, a nie jak go gazujesz na postoju.
Re: Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: sob paź 31, 2015 23:43
autor: darko11221
Sprawdzałem oczywiście na postoju, inaczej chyba nie jestem w stanie tego sprawdzić, tak poza tym to nie widzę powodu dla, którego miało by to nie działać na postoju. Ilość zasysanego powietrza nie jest zależna od obciążenia tylko od prędkości obrotowej wału korbowego ilość cykli silnika w danym okresie czasu decyduje o ilości i prędkości zasysanego powietrza.
Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: ndz lis 01, 2015 00:39
autor: Barton_
Nie zapominaj o naporze powietrza na dolot przy większej prędkości.
Właśnie to nadciśnienie odpowiada za doładowanie dynamiczne.
Re: Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: ndz lis 01, 2015 14:48
autor: Maszan
darko11221 pisze:Sprawdzałem oczywiście na postoju, inaczej chyba nie jestem w stanie tego sprawdzić, tak poza tym to nie widzę powodu dla, którego miało by to nie działać na postoju. Ilość zasysanego powietrza nie jest zależna od obciążenia tylko od prędkości obrotowej wału korbowego ilość cykli silnika w danym okresie czasu decyduje o ilości i prędkości zasysanego powietrza.
No nie do konca tak jest, gdyz na postoju gdy otworzysz przepustnice to podcisnienie szybko wraca do wartosci zblizonych do takich jak na wolnych obrotach czyli - 70kPa-a silnik moze miec np. 5kobr).Gdybys mial zapiety wakuometr to to ladnie widac - warunki pracy na postoju, a w czasie jazdy to inna bajka.Te klapy sa sterowane przez jakis elektrozawor?jesli tak to pewnie Vagiem da rady zrobic test i ew.w odpowiedniej grupie to zlogowac.
Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: ndz lis 01, 2015 17:34
autor: darko11221
Całość wygląda tak.
Jakaś puszka połączona z kolektorem dolotowym generująca podciśnienie po prawej grucha do której poprowadzone jest podciśnienie które powoduje że grucha się wciąga i otwierają się klapy kolektora pomiędzy nią a tą czarną puszką jest elektrozawór. do którego jest poprowadzona wtyczka 2 pinowa z plusem i masą. wyciągając wtyczkę i podłączając się na krótko można zaobserwować, że całość pracuje prawidłowo. Zamówiłem taki oto tester diagnostyczny http://allegro.pl/profesjonalny-vag-v-s ... 80732.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Może uda mi się nim coś ustalić.
Re: Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: ndz lis 01, 2015 18:55
autor: Royber
Cześć
Mi na postoju przy gwałtownym przegazowaniu przestawia się kolektor.
Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: ndz lis 01, 2015 19:12
autor: darko11221
Dzięki za informację teraz już wiem, że mam usterkę. O dziwo silnik jest całkiem żwawy powyżej 4 tyś obrotów natomiast chyba za szybko występuje u mnie odcięcie zapłonu już przy 6 tyś obrotów gdzie czerwone pole zaczyna się dopiero przy 6.5 tyś obrotów.
Dodatkowo nie widzę różnicy w pracy silnika powyżej 4 tyś obrotów natomiast na tym filmiku widać zmianę dźwięku silnika powyżej tych 4 tyś obrotów." onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: śr lis 04, 2015 00:49
autor: darko11221
Zrobiłem dziź diagnozę autka vagiem i wyszły mi takie błędy.
1Błąd sondy lambda, zwarcie do plusa.
2Błąd czujnika halla g40, brak sygnału.
Jakieś rady.
edit. Problem rozwiązany.
Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: śr lis 04, 2015 19:37
autor: Maszan
Jak sobie poradziles?
Re: Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: czw mar 10, 2016 03:07
autor: Bohnooze
Pewnie czujnik halla nie łączył, a lambdę wystarczy zmierzyć miernikiem lub zlutować kable.
Re: Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: wt mar 15, 2016 22:06
autor: Royber
Witam
Czy moderacja może blokować takich użytkowników, którzy nie opisują w jaki sposób pozbyli się problemu np. po IP komputera? Przyznam, że jest to wk....ce. Użytkownicy starają się pomóc a taki odpisze ci tylko, że problem rozwiązany. Proszę zróbcie coś z tym. Pozdrawiam
Re: Problem z "zmiennością" długości kolektora dolotowego :(
: ndz mar 01, 2020 13:50
autor: Bohnooze
Jeżeli jest dziura w dolocie to nie ma w zbiorniczku podciśnieniowym podciśnienia i klapki po załączeniu elektrycznego zaworka nie ruszą się. Zbiorniczek podciśnienia zachowuje podciśnienie więc układ powinien zadziałać także po zgaszeniu silnika. Zachowuje podciśnienie na kilka ruchów.