Forum.VWGolf.pl

Witam. Posiadam Skodę Octavię II1,9 Tdi PD, więc pytanie może dotyczyć też Golfa mk5. Auto ma 11 lat i 120 tys. udokumentowanego przebiegu. Niedługo wymieniam:
- kompletny rozrząd z pompą wody,
- płyn chłodniczy
- pasek wielorowkowy
- olej w skrzyni biegów.
Zastanawiam się jeszcze nad wymianą termostatu, skoro i tak płyn będę miał spuszczony. Termostat działa bardzo dobrze, temperatura lato, czy zima, cały czas na środku. Ma jednak swoje lata i problemy mogą pojawić się wkrótce lub nie pojawić w ogóle. U znajomego w Focusie (3 lata młodszy) już nie dogrzewa. Czy warto wymienić termostat na zapas, ponosząc koszty, ale ograniczając ew. przyszłe komplikacje? Czy też lepiej nie ruszać skoro działa dobrze. Założony byłby termostat w opakowaniu serwisowym, za 40 zł (nie jestem pewien, czy cena świadczy o jego oryginalności).
Po jakim czasie, czy też przebiegu termostat u Was zaczął niedomagać?

zostaw stary. Nie widzę sensu zmiany skoro wszystko działa jak należy

instrukcje podają aby go obligatoryjnie wymieniać i tak czyni większość

A przy jakich okazjach wymieniać?

Jak chcesz to nawet co tydzień ,ale przeważnie jak nie działa , a jak stary dobry to nie ma sensu wymieniać sprawnej części.

Oczywiście, że część działa, ale ma już 11 lat. Dlatego przy okazji wymiany rozrządu z pompą wody, jeśli będę miał wszystko rozebrane, to może jednak rozważyć jego wymianę?

Ja bym wymienił przy okazji, ale kup oryginał :p

wymienia się przy każdej wymianie rozrządu po co dwa razy robić

Tak zrobię. Mam oryginał w opakowaniu serwisowym w cenie 40 zł. Nie wiem, czy to nie za mało.
Dziękuję za odpowiedzi.