Forum.VWGolf.pl

Witajcie pacjent to mk3 1.8 abs
Objaw to brak ssania na zimnym silniku
Po odpaleniu chodzi tak jakby na trzech cylindrach i strasznie go telepie , po min. jak złapie trochę temp.działa normalnie na benzynie i lpg
Świece kable kopułka palec nowe , dziś wymieniłem czujnik temperatury i nic
Kilka dni temu odłączyłem aku na godz , po podłączeniu i odpaleniu było ok ,,niestety tylko jeden dzień objawy są te same ,,, dziś po wymianie czujnika temp.zrobiłem to samo czyli reset compa i wyczytałem na forum żeby odpalić bez dotykania gazu do osiągnięcia temperatury i załączenia wiatraka ,,niestety bez gazu nie było szans na odpalenie ,,,gdzieś obiło mi się o uszy że to może być wina braku zasilania jeża w dolocie , jak sprawdzić zasilanie jeża ? Może to nie to ? Szukałem na forum niestety nic na ten konkrety silnik nie znalazłem
Proszę o jakieś rady

nygdar, a jak odpala na samym gazie? jaka masz instalacje gazowa? zrob tak, zresetuj ECU na noc jesli ostatni pomoglo to tez pomoże i jezdzij na bezynie kilka dni. jesli problem nie wroci to wina lezy po stronie lpg ktora rozjezdza sterownik czesty objaw .

Ok tak zrobię .
Nigdy nie odpalałem na gazie
Instalacja gazowa to landi renzo II generacji
Dzięki za podpowiedź

Dziś wymontowane i wymyte wszystko aż do podstawy wtrysku ( przepustnica kryza od gazu krokowe silniczki oba benz.i lpg ) reset komputera i zrobiona adaptacja przepustnicy ( odpalony bez dotykania gazu aż do załączenia wiatraka ) i narazie jest ok.Obroty na ssaniu ok 1000-1100 ktòre za chwilę spadają do 850 czyli chyba się udało . Dodam że wszyskie podzespoły były bardzo zasyfione , wymyte benzyną ekstrakcyjną
A najlepsze z tego wszystkiego jest to że prawdopodobnie cyrki były spowodowane odpiętym jednym przewodem podciśnieniowym ( tym krótkim idącym od przepustnicy do hmmm grzybka dolotu powietrza
Ogólnie silnik śmiga ,,,narazie polatam na samej benzynie kilka dni jak radził kolega i potem zobaczymy na lpg

Dzięki za podpowiedź

Witam ponownie
za radą kolegi mka3 polatałem kilka dni na samej benzynie i było ok , dziś pierwsza jazda na lpg po odpaleniu na pb po osiągnieciu 30 stopni i przekroczeniu 2000 obrotów przełączył się na lpg i śmiga
Mam jeszcze jedno pytanie co do lpg
do tej pory przed resetem komputera na przełączniku benz. lpg , lampka zielona od lpg migała po przełączeniu na lpg też migała tylko wolniej ,,teraz na lpg lampka pali się cały czas bez migania
mam sie martwic czy nie ?

przełącznik mam podobny do tego

Witam ponownie ..
Jak narazie z silnikiem jest ok.i na pb i na lpg
Mam inne pytanie ..skrzynia biegów ..zaraz po odpaleniu i przez pierwsze kilometry biegi działają normalnie luźno ,po kilku kilometrach i złapaniu temperatury biegi zaczynają chodzić dużo ciężej ,,robią się jakby takie gumowe
może macie jakiś pomysł

Jak rozumiem, świece i akumulator sprawdzałeś i raczej nie są to winowajcy?

Dzięki za zainteresowanie ,ale jak pisałem na początku i w ostatnim poście wszystko powymieniane i jest ok przyczyną był raczej jeden z przewodów podciśnieniowych ,,,teraz pytałem o skrzynie biegów