Prawe tylne koło (felga) sie grzeje
: śr mar 15, 2017 22:16
Witam, podczas tej zimy przytrafiło mi się, że hamulec ręczny nie odbił do końca, skutkowało to hamowaniem tylnych kół. Poczułem to dopiero po 1 km i od razu awaryjnie (bo zdarzyło mi się to na trasie) młotkiem odbiłem cięgienka. Pomogło, po powrocie do domu następnego dnia bardzo obficie przesmarowałem linkę i cały ten mechanizm hamulca, jednak dalej nie odbijało do końca (może z pół centymetra brakowało do końca odbicia). Postanowiłem, że rozbiorę szczękę w lato jak będzie ciepło i od tamtej pory nie używałem ręcznego (było to w listopadzie). Doczytałem jednak niedawno gdzieś, że we wcześniejszych modelach były stosowane sprężynki do szczęk, które pomagały w odbijaniu, zanurkowałem więc pod samochód patrze, sprężynek nie ma, a otwory na nie są. Nie zastanawiając się kupiłem dwie sprężynki. Po założeniu hamulec pięknie odbija. Zauważyłem jednak, że prawe koło, a w zasadzie felga nagrzewa się podczas jazdy. uniosłem tył samochodu i pokręciłem zarówno lewym i prawym kołem. oba toczą się prawie tak samo, z tym, że przy prawym czuć, że chyba tarcza się skrzywiła, bo słychać takie nierównomierne tarcie, jakby była skrzywiona w jednym miejscu i tarła lekko o klocki. wydaje mi się, że wykrzywiła się podczas incydentu z listopada, ponieważ po przejechaniu tego 1 km felgi były bardzo gorące. Ale teraz pytanie, czy takie delikatne tarcie (na prawde jest delikatne, auto można przetoczyć reką bez problemu, jak jest odciągnięty ręczny) może powodować nagrzewanie sie felgi?