Dzwiek dochodzacy z bagaznika jakbym wiozl talerze

przemobed · Post autor: **przemobed** » śr mar 16, 2011 17:22

Witam,

Posiadam golfa IV GTI rok 1999. W czasie jazdy po nierownosciach od strony prawego tylniego kola docieraja do mnie dzwieki jakbym wiozl w bagazniku talerze. Wyrzucilem wszystko z bagaznika lacznie z kolem zapasowym sprawdzilem boczne skrytki nic w nich nie ma a dzwiek wciaz jest. Sprawdzilem tlumik wszystko jest ok. Jak bujam samochodem jest cicho. Nie mam pojecia skad to sie bierze. Macie moze jakies pomysly gdzie by tu zajrzec? Pozdrawiam

boniek00 · Post autor: **boniek00** » śr mar 16, 2011 17:52

U mnie w kombi dzwoniło podobnie mocowanie rolety bagażnika.

zikr6 · Post autor: **zikr6** » śr mar 16, 2011 18:22

Może górne mocowanie amortyzatora,podkładka lubi dzwonić

Fojt · Post autor: **Fojt** » sob mar 19, 2011 01:40

Lewarek może... albo jak w moim przypadku nakładka na podsufitce obok klapy się odpieła i stukała. Nawet nie było widać że zatrzask popuścił

Post autor: **Qto** » sob mar 19, 2011 12:02

zikr6 pisze:Może górne mocowanie amortyzatora

też bym to sprawdził...potrafi nieźle hałasować

szawełło · Post autor: **szawełło** » sob mar 19, 2011 14:04

Piankowe odbojniki w amortyzatorach - jak byle jakie lubią przy niskich temperaturach się luzować i latają

szybkivw · Post autor: **szybkivw** » pt mar 25, 2011 21:20

a to stukanie to tak jakby w zderzarku ? u mnie takie coś słychać w zderzaku przy zamykaniu klapy w momencie zamknięcia lub po wł sprzęcie muzycznym czyli skrzyni basowej jak wali to to też słychać. Masz podobnie ?

Post autor: **Qto** » sob mar 26, 2011 23:38

szybkivw, u Ciebie to będą klapki pod zderzakiem przez które ucieka nadmiar ciśnienia...właśnie przy zamykaniu bagażnika lub kiedy gra muzyczka w bagaju

Na dziurach nie będzie to hałasowało. Na fotce niżej widać...pod lewą lampą są dwa otwory na przewody, na lewo od nich jest pionowy prostokąt...to właśnie to, takie jakby skrzela...po prawej stronie auta też to jest

szybkivw · Post autor: **szybkivw** » ndz mar 27, 2011 16:06

dzięki

to będzie to a powiedz mi jak mam ten zderzak zwalić z auta ? ;P bo nie mogłem go wyczepić wczoraj i chyba ślizg ułamałem ;/

Warren. · Post autor: **Warren.** » ndz mar 27, 2011 16:21

Sprawdź czy klocki nie są luźne w zacisku. Jak sprężynka pęknie to klocek będzie tarabanił.

Post autor: **Qto** » ndz mar 27, 2011 17:42

szybkivw pisze:powiedz mi jak mam ten zderzak zwalić z auta ?

a śruby pod lampami odkręciłeś ?? Najpierw trzeba lampy zdjąć...
Wkręty w nadkolach i dwie śruby pod zderzakiem z tyłu auta...

szybkivw · Post autor: **szybkivw** » ndz mar 27, 2011 21:42

no niestety ;P przy lampach nie odkręciłem ;P wezę się za to w week ;p pozdro i dzięki Qto

sebagubin · Post autor: **sebagubin** » pn mar 28, 2011 09:49

U mnie tez tak tarabani cos jakby przy górnym mocowaniu amorka ale ten stukot jest jakby ktoś w pustą plastikową rurę stukał. Nie ma pojęcia co to jest . Wymieniłem amorki z odbojami i osłonami i dalej stuka

mazt · Post autor: **mazt** » pn mar 28, 2011 10:32

sebagubin pisze:U mnie tez tak tarabani cos jakby przy górnym mocowaniu amorka ale ten stukot jest jakby ktoś w pustą plastikową rurę stukał. Nie ma pojęcia co to jest . Wymieniłem amorki z odbojami i osłonami i dalej stuka

Może tuleje tylnej belki?