Swap Tylnej Belki z bębnów na tarcze

misio127 · Post autor: **misio127** » czw maja 05, 2011 19:13

Witam, zastanawiam się nad zrobieniem tarczowych hamulców na tylnej belce, jednak nasówa się teraz takie pytania, czy jest to pracochłonny zabieg? może warto poszukać całej belki i wymienić wszystko? Czy piasty na tarczówki będą pasowały od passata b4?

Chaos · Post autor: **Chaos** » pt maja 06, 2011 09:43

Właśnie jestem po wymianie. Bardziej opłacalne jest zakupienie kompletnej belki, możesz wyrwać od razu z linkami do ręcznego. Belka pod tarcze jest wyposażona dodatkowo w stabilizator (czego przy bębnach raczej nie uświadczysz). Problemów z wymianą raczej nie ma, tyle że trzeba bankowo kompletną zbieżność ( geometria itp ). No i pytanie co masz z przodu?

prezesik25 · Post autor: **prezesik25** » pt maja 06, 2011 14:09

Chaos pisze:tyle że trzeba bankowo kompletną zbieżność ( geometria itp ).

zbieżność z tyłu?? Chyba po to, aby była pewność, że "dawca" nie był bity w tył lub bok.

misio127 · Post autor: **misio127** » pt maja 06, 2011 16:55

No właśnie zbierzności z tyłu się raczej nie ustawia, nie ma na czym, Co mam z Przodu, a o co konkretnie pytasz?? Raczej standardowy układ hamulcowy wyposażony w abs, 4x100 rozstaw śrub.

Chaos · Post autor: **Chaos** » pt maja 06, 2011 21:10

Może się pospieszyłem, wymieniałem całość razem z przodem z 239 na 256, więc zbieżność robiłem ( co nie zmienia faktu że troszkę mi belkę na śrubach regulowali ). Czemu pytam o przód, gdzieś wyczytałem że przy 239 i tarczach z tyłu, tył hamuje mocniej.

misio127 · Post autor: **misio127** » sob maja 07, 2011 09:17

ahaa, dobrze a mam jeszcze takie pytanie czy belka od passata b4 będzie pasowała?? Podejżewam że nie ale warto zapytać.

gebels_12 · Post autor: **gebels_12** » wt lis 29, 2011 18:28

witam ,tak czytam te posty na temat tych hamulców i

gebels_12 · Post autor: **gebels_12** » wt lis 29, 2011 18:30

sorki nie chcący już poszła notatka, a wiec czytając te posty zastanawiam się czy w MK 2 przód tarcze bedzie trzeba zmieniać
gdy z tyłu już zamontuje tarczówki

gebels_12 · Post autor: **gebels_12** » wt lis 29, 2011 18:35

a może jest inny sposób na poprawienie hamowania w dwójce poproszę o porady , dowiedziałem się że montaż serwa z pompą od MK3 skróci drogę hamowania poproszę o porady nie chce wydawać bezsensu kasy na moje autko

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » wt lis 29, 2011 21:42

gebels_12 pisze:a może jest inny sposób na poprawienie hamowania w dwójce poproszę o porady , dowiedziałem się że montaż serwa z pompą od MK3 skróci drogę hamowania poproszę o porady nie chce wydawać bezsensu kasy na moje autko

Wystarczy jak zmienisz pompke od passata to odczujesz różnice. Tarcze większe na przód i klocki dobret firmy TRW, ATE

Co do pytań czy warto zmieniać tylną belke. Jestem po takim zabiegu.Myślałem że zmienie to i owo i pasowac bedzie. Jednak do gry waszło maaase roboty.
1 Linki ręcznego
2 montaż regulatora hamowania i docinanie wężyków
3 nowe klocki
4 regeneracja zacisków bo sie blokowały na ręcznym 44zł na oś i robota
5 spedziłem przy tym mase czas
6 wymiana łozyska
7 malowanie zacisków
8 kupno jednej spręzyny na dzwikienke ręcznego
9 miałem nowe gumy na belce to tylko ostrożnie brzebiłem z belki do belki
10 czyszczenie prowadnic i smarowanie
A miałem dobre przetoczone bembny z nowymi okładzinami i cylinderkami. Gdy doszedłem do końca wymian uznałem że tańsze są bembny. Niech mi nikt nie mówi że regulator hamowania jest zbędny. Przy ostrym dohamowaniu i pustą tylną kanapą, Tylne koła sie blokują i tył wpada w poślizg na deszczu.

don vittorio · Post autor: **don vittorio** » czw gru 08, 2011 09:51

Ja już nie daję rady z tym swapem. W tym temacie http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=432922" onclick="window.open(this.href);return false; pytałem kolege czy jest potrzebny korektor siły hamowania, twierdzi stanowczo, że nie. Gdyby nie patrzeć na koszta to tarczowe heble są lepsze niż bębny ale czy waszym zdaniem nie jest to przerost formy nad treścią? Jeździłem MK3 z tarczami z tyłu i jakiejś oszałamiającej różnicy nie odczułem...

Przymierzam się do tego już pół roku i zdania na ten temat są tak podzielone, że nie wiem czy się za to zabiorę. Aha i jeszcze jedno: mam funfla, co robi na szrocie i tak powiada: "zaciski do przodu w MK3 są niezniszczalne, jak sprzedamy 2 szt na pół roku to święto, za to zaciski na tył idą jak świeże bułki, więc się zastanów czy warto"

I teraz sam nie wiem: swapować i mieć problem czy zostawić bębny? Fachmani i Praktycy HELP!!!

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » czw gru 08, 2011 18:28

Tylne zasiski są też nieśmiertelne. Wystarczy raz na kilka lat rozebrać umyć w srodku dzwigienki ręcznego, kupić zestaw naprawczy i zmieniac klocki. Ja jestem po SWAPie u trudno mi cokolwiek powiedzieć ponieważ blokuje mi przednie prawe koło i nie jestem wstanie wykorzystać hamulców w 100% na suchej nawierzchni na oponach 215. Napewno bedziesz miał lepszy ręczny ale tylko po regeneracji. Uważam że modyfikacja hamulców i jeźdząc na oponach 175 jest bez sensu.

Chaos · Post autor: **Chaos** » czw gru 08, 2011 21:02

don vittorio pisze:Jeździłem MK3 z tarczami z tyłu i jakiejś oszałamiającej różnicy nie odczułem...

Zrobiłem swap całej belki z bębnów na tarcze, wraz z przodem z 239 na 256 i powiem Ci że jak dla mnie to różnica jest bardzo duża. Moim zdaniem opłacalna modyfikacja.

don vittorio · Post autor: **don vittorio** » czw gru 08, 2011 22:23

Johnatan, Chaos, dzięki za opinie i

dla autora tematu, że się podpinam, ale nie będę zakładał nowego tematu, ponieważ są ściśle związane. Nie rozumiem też dlaczego koledzy swapują całe belki z heblami; dla mnie prościej jest zrobić to, tak jak w FAQ opisał kolega KoguT. Ogólnie to jeżdżę na 195 lato i 185 zima. I co? Warto?

Na razie 1:1. Aha, jeszcze jedno; co daje stabilizator o którym mówi Chaos, ? Ma ktoś foto takiego czegoś na belce?

Kto jest online