telepie, stuka, bije z przodu

latuch · Post autor: **latuch** » czw maja 10, 2012 20:31

Mam mega problem ktorego nie jestem w stanie wyeliminowac.

Po swapie mam gluche bicie w przedniej osi z prawej strony. Bije tak ze az cala buda sie trzesie. Nie jest to bicie gora dol tylko lewo prawo, czuc to w nogach kierowcy i pasazera.

Na poczatku bylo to bicie tylko podczas skrecania w prawo. Wymienilem prawy zew przegub. Nic to nie dalo. Dalej bilo przy skrecie w prawo. Teraz zaczelo bic nawet podczas jazdy na wprost. Wymienilem wszystkie pozostale przeguby. Efekt jest taki ze bije jeszcze mocniej tak jakby mi zaraz mialo urwac kolo z prawej strony.

Przekladalem kola przod na tyl i tyl na przod.

Nadmienie ze nie zawsze bije. Czasem jest tak ze jak wpadne w dziure albo jakas nierownosc(jazda na gwincie) to nie bije az do nastepnej nierownosci i tak w kolko. Podczas skrecania w lewo nie bije

Prosze o pomoc co to moze byc bo ja juz nerwow nie mam a boje sie o swoje bezpieczenstwo...

Karmel · Post autor: **Karmel** » pt maja 11, 2012 11:54

myślę że masz za długą półoś. sprawdż czy ma luzy prawo lewo, nie może być na ścisk.

latuch · Post autor: **latuch** » sob maja 12, 2012 16:24

polosi sa na bank dobre. Jest luz prawo lewo. I sa na bank proste

Karmel · Post autor: **Karmel** » sob maja 12, 2012 16:58

tak bylo w moim przypadku, gdy objawy były podobne, to że półoś była zadługa wyczaiłem jak postawiłem auto na belkach, mierzysz ile od ziemi jest wachacz po czym jak auto masz na belkach że koła są w powietrzu ustawiasz lewarkiem tą wysokośc dodając podwyższenie i okręcasz kołami, okazało się ze co obrót półoś przeciska skrzynie i blok o 1mm. u siebie może też coś wynajdziesz. prawe półosie mają długości 70, 68 i 66.

masztal · Post autor: **masztal** » sob maja 12, 2012 17:31

zobacz czy łożysko Ci sie czasem nie rozleciało lub sprawdz tuleje na wahaczach

latuch · Post autor: **latuch** » sob maja 12, 2012 18:32

Sprawdzilem jeszcze raz polosie. Prawa ma luz tak ze moge ja ruszyc prawo lewo natomiast lewa ku mojemu zdziwnieniu nie chce sie ruszyc, nie ma wogole luzu. Czyzby winny znaleziony?

Lozysko bylo by slychac jak by sie rozlecialo u mnie zadnego szumu nie ma.

Tuleje sprawdze jutro.

Arkadiusz.gluchowicz

Witam,

Mam bardzo podobny problem co Twój. Czy znalazłeś już winowajcę? Co prawda ja nie jeżdżę na gwincie, ale wiem, że była rzeźbiona poduszka skrzyni, więc może została źle założona i po prostu jedna półoś ma za mało miejsca. Poniżej zamieszczam link do tematu. Jakbyś mógł, to daj znaka co i jak.

Pozdrawiam.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=460289" onclick="window.open(this.href);return false;

latuch · Post autor: **latuch** » śr cze 06, 2012 14:12

u mnie winna okazała się póloś. końcówka od strony skrzyni była delikatnie krzywa. i to nie prawa póloś tylko lewa