Płyn od wspomagania - b. szybko ubywa
: wt sie 24, 2010 07:12
Witam,
od pewnego czasu zauważyłem ubytek płynu od wspomagania. Nie był on jednak zbyt duży, dolewki po setce mniej więcej robiłem raz na półtora tygodnia, czasami rzadziej. Dziś jednak zdarzyła się dziwna rzecz, mianowicie na postoju usłyszałem "wycie" podczas skręcania kołami... Zaniepokoiło mnie to, więc sprawdziłem poziom płynu i susza... Dodam też, że kierownicą mimo wszystko nie kręciło się bez płynu ciężej...W sobotę było max płynu. Przez weekend nie jeździłem samochodem w ogóle, więc co się mogło stać od stania? Dolałem ATF'a, przyjechałem do domu ( 10km mniej więcej ) i jest odrobinę ponad połowę na miarce... Aż tak szybko ucieka? Dodam, że niewielki wyciek był na maglownicy, z lewej strony, ale nie na tyle żeby w tak szybkim tempie ubywało płynu... Jedyną rzeczą która się zmieniła, to dopompowanie kół przednich - ale to nie ma żadnego wpływu przecież.
Co zrobić, co sprawdzić? Jakieś rady?
Pozdrawiam.
od pewnego czasu zauważyłem ubytek płynu od wspomagania. Nie był on jednak zbyt duży, dolewki po setce mniej więcej robiłem raz na półtora tygodnia, czasami rzadziej. Dziś jednak zdarzyła się dziwna rzecz, mianowicie na postoju usłyszałem "wycie" podczas skręcania kołami... Zaniepokoiło mnie to, więc sprawdziłem poziom płynu i susza... Dodam też, że kierownicą mimo wszystko nie kręciło się bez płynu ciężej...W sobotę było max płynu. Przez weekend nie jeździłem samochodem w ogóle, więc co się mogło stać od stania? Dolałem ATF'a, przyjechałem do domu ( 10km mniej więcej ) i jest odrobinę ponad połowę na miarce... Aż tak szybko ucieka? Dodam, że niewielki wyciek był na maglownicy, z lewej strony, ale nie na tyle żeby w tak szybkim tempie ubywało płynu... Jedyną rzeczą która się zmieniła, to dopompowanie kół przednich - ale to nie ma żadnego wpływu przecież.
Co zrobić, co sprawdzić? Jakieś rady?
Pozdrawiam.