Stuki w lewym kole dziwne niestandardowe...
: sob lis 13, 2010 23:06
Zwracam się do szanownych kolegów z prośbą o pomoc w zdiagnozowaniu stuków w lewym kole.
Czytając to forum zrobiłem wszystko co pisano lecz nie zdiagnozowałem usterki, więc zwracam się do Was.
Podczas jazdy na wprost jest w porządku ale gdy tylko skieruję kierownicą w prawo centymetr od osi pionu kierownicy zaczynają się stuki (tak jakbym miał kamień w bieżniku) Mam wrażenie jakby jeden stuk odpowiadał obrotowi koła.
Dźwięk jest taki jakby coś uderzało.
Oto co zrobiłem: Test na przeguby: plac i max w lewo ,prawo i cisza.
Stukanie zaczyna się od około 40 km/h
Łożyska były zmieniane w październiku 2009roku.
Tulejka wahacza została wymieniona.
Opony założone były nowe a teraz mienione na zimowę na stalówkach.
No i nic. Pomóżcie koledzy bo brakuje mi już nerwów a odbiera to całą radość jazdy.
Dodam jeszcze, że pukanie jest tak mocne że trzymając nogę na podłodze pod pedałem sprzęgła albo na nim, czuć jak delikatnie pulsuje. W skrócie wali aż się podłoga trzęsie.
Jeśli ktoś ma jakąś koncepcję proszę o pomoc.
Czytając to forum zrobiłem wszystko co pisano lecz nie zdiagnozowałem usterki, więc zwracam się do Was.
Podczas jazdy na wprost jest w porządku ale gdy tylko skieruję kierownicą w prawo centymetr od osi pionu kierownicy zaczynają się stuki (tak jakbym miał kamień w bieżniku) Mam wrażenie jakby jeden stuk odpowiadał obrotowi koła.
Dźwięk jest taki jakby coś uderzało.
Oto co zrobiłem: Test na przeguby: plac i max w lewo ,prawo i cisza.
Stukanie zaczyna się od około 40 km/h
Łożyska były zmieniane w październiku 2009roku.
Tulejka wahacza została wymieniona.
Opony założone były nowe a teraz mienione na zimowę na stalówkach.
No i nic. Pomóżcie koledzy bo brakuje mi już nerwów a odbiera to całą radość jazdy.
Dodam jeszcze, że pukanie jest tak mocne że trzymając nogę na podłodze pod pedałem sprzęgła albo na nim, czuć jak delikatnie pulsuje. W skrócie wali aż się podłoga trzęsie.
Jeśli ktoś ma jakąś koncepcję proszę o pomoc.