Forum.VWGolf.pl

Jak jade szybko po rownej drodze i skrecam w prawo z prawej strony kola dochodzi mnie dudnienie, takie cykliczne - dud dud dud dud
Najpierw myslalem ze fela walnieta -nie felga, potem ze opona - nie opona, potem sprawdzalem lozysko - nie lozysko. Na pewno mam do wymiany tuleje z przodu, ktore beda jutro wymeinione. Czy myslicie ze to przez sa takie objawy?
Dodam jeszcze ze przy skrecaniu jadac wolno, manewrujac zadnego dudnienia nie ma. Tylko powyzej 60 km/h...

Przegub ...

chyba wiem o co ci chodzi tak coś jakby by guma o gumę tarła mam to samo tez podejrzewam tuleje napisz czy u ciebie pomogło

Auto jest wlasnie w robocie i bedzie sprawdzane doslownie wszystko. Dam na pewno znac.

Przegub to chyba wali przy wolnym manewrowaniu i ostrym skrecie? U mnie nic takiego...

moim zdaniem też może to byc przegub, tylko że to jest raczej takie cykanie a nie dudnienie, może górne mocowanie ?

Przeguby na pewno sa dobre widzialem na wlasne oczy.
Wymieniam koncowki drazków, laczniki stablizatorow i wszystkie tuleje plus lozyska - przod.
Zobaczymy...

Odebrałem auto dalej to samo, masakra. Zostawiłem ponad 800 zeta.
Może to półoś?

gumy na stabilizatorze tez wymieniłeś ? rozmawiałem z kolega u niego to była poduszka silnika tylko już niepamiętana która

a możne jednak przegub ?

Gum nie ruszalem. Slyszalem ze moze to byc poduszka silnika ale zapomnialem i wlasnie mi przypomniales. Jutro to sprawdze jak bede ustawial zbieżność. No wg Ciebie tobi1111, uszkodzony przegub tak sie objawia wlasnie? Cholera juz nie wiem...

przegub inaczej stuka jeśli dobrze rozumiem o co ci chodzi ale sam nie wiem sprawdź wszystko, ale w pierwszej kolejności zmień gumy na stabilizatorze bo one kosztują najmniej a co z poduszka amortyzatora ?spróbuj jeszcze jednego odkręć łącznik i sprawdź czy dalej stuka tylko ostrożnie nie szalej

jak nic nie będziesz mógł znaleźć to po koleji wymieniaj od najtańszych gratów, najpierw gumy stabilizatora później mocowanie amora, myślałem że to może łożysko też być ale wymieniałeś

Nie wiem co to narazie daje spokoj, przy wymianie amorkow bede szukal dalej.

poczekaj samo po jakimś czasie wylezie szkoda pchać się w koszty ,jesteś pewny ze ci wymienili wszystko co mieli ?jak zostawili stare łożysko to nie zobaczysz jak nie rozbierzesz

tobi1111 pisze:poczekaj samo po jakimś czasie wylezie szkoda pchać się w koszty ,jesteś pewny ze ci wymienili wszystko co mieli ?jak zostawili stare łożysko to nie zobaczysz jak nie rozbierzesz

Tak wymieniono mi wszystko co chcialem - to na pewno, tutaj nikt mnie nie oszuka. W koszta sie musze ladowac bo amortyzatora niby maja 75 % ale cos mi sie nie podobaja. Tak jakby nie dociskaly do drogi. Tak samo jak sprawdzam przód metoda naciskania to amorek z lewej strony troche buja. A racji tego ze na allegro sa bilesteiny za 520 zeta za komplet (4 x z odbojami i oslonami) to kupie i bede mial na przyszlosc spokoj.