Forum.VWGolf.pl

siemka mam chlopaki problem posiadam mk 4 cabrio zabralem sie dziisiaj za wymiane tarcz tylnich i nie moge odkrecic tych 2 tulejkowych srob imbusowych bo sa przekrecone :(:(:Mial ktos z was podobny problem ????? jak moge odkrecic te sruby ?? sa juz wyrobione na okraglo wiekrzy imbus o 1 nr nie wchodzi ma ktos jakies pomysly ?? bo uziemilo mi to auto ::( prosze o pomoc

Wbij jakiś torx albo inny klucz.

ostatnio rozwiercałem takie śruby przy A4
wiertarka, wiertło fi 5 i jazda z koksem
jak już zerwaliście te imbusy 7-mki to nic więcej nie zrobisz.

Wbij nasadkę torx 12 kątną a jak nie to można przyspawać migiem zwykłą śrubę i odkręcić.

Zrub tak jak koledzy npisali jak to nie pomorze to tak jak umnie bedziesz musiał podgrzać jażma palnikiem i sruby puszczą

Hmm, nie bardzo wiem jak wygląda tylni zacisk w mk4, ale u mnie w ventce przedni ma takie śruby na imbus z takimi tulejkami i jak mi się to pozapiekało wszystko to rozciąłem gumę osłaniającą tę śrubę i wykręciłem żabą. Oczywiście potem trzeba było kupić zestaw naprawczy Być może przy twoim zacisku jest podobnie.

Zawsze pozostaje młotek i przecinak

Mialem podobny problem w mk2, odkręcilem zacisk na prowadnicach odsunąlem wszystko co przeszkadzalo (linka, zaczep przewodu hamulcowego) i odciąlem lby diaksem, dolna idzie fajnie ale górna to juz meksyk, napierw wkladalem glowę w nadkole żeby zobaczyć jak tarcza siedzi, potem wyjmowalem glowę i wlączalem szlifierkę, poszlo w miarę gladko potem zdjąlem jarzmo razem z tarczą a pozostalości po śrubach wykręcily się bez problemu. Śruby imbusowe zastąpilem zwyklymi 6 kątnymi z takim samym gwintem ale nie wiem od czego one byly.

MarcoVWski pisze:Śruby imbusowe zastąpilem zwyklymi 6 kątnymi z takim samym gwintem ale nie wiem od czego one byly.

A stopień twardości te 6 kątne jaki mają ? Imbusy zwykle maja 8.8 .

Imbusy na które mialem przykręcone zaciski mialy twardość 10.9, te 6 kątne śruby mialy taką samą twardość

Ja poradziłem sobie w ten sposób,że zeszlifowałem większy imbus tak aby wszedł na sztywno i lekko go wbiłem,a następnie spawnąłem do łba śruby na imbus i obciąłem na ok.1cm,tak aby można było kręcić zwykłym kluczem.Bez większego problemu udało się wykręcić normalnym kluczem oczkowym.Z braku nowej śruby wkręciłem tą zreanimowaną z powrotem,aby pojechać po nową,chociaż po wkręceniu nie przeszkadzała w niczym bo wystawała ok. centymetra i chowała się w prowadnicy zacisku.Trochę kłopotliwe,ale skuteczne