Strona 1 z 1
Strzelająca sprężyna gwintu...
: sob lip 23, 2011 00:46
autor: Aeternus
Witam serdecznie
W szukajce nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie stąd ten temat. Kupiłem niedawno gwint Tuning art do mojego vento. Wymieniłem go, skręciłem i zrobiłem zbieżność. Dodam że poduszki i łożyska mc persona też są nowe ( febi). Po 2 dniach pojawił się problem. Kręcąc kierownicą w lewą stronę np na parkingu lub wolno się tocząc słychać taki dźwięk, jakby sprężyna się obróciła i strzeliła. Wniosek? Luźna sprężyna. Okazało się że sprężyna była luźna i podkręciłem gwint do gór o 5mm. Siedziała mocno i stabilnie. Na 1 dzień problem zniknął. Niestety znów pojawił się ten dźwięk i nie wiem o co kamman bo prawa strona jest ok. Czytałem że to może być zapieczone łożysko lub sprężyna osunęła się z mocowania. Pomóżcie proszę bo o ile to tylko denerwujący dźwięk o tyle nie mam zamiaru czekać aż coś się zepsuje.
Pozdrawiam
Strzelająca sprężyna gwintu...
: sob lip 23, 2011 10:23
autor: lecky
takie pytanie?? mocno posadziłeś auto???
jeśli gleba jest spora to może warto się przyjrzeć półosią może któraś zbyt mocno jest naprężona?? wtedy tez będzie strzelać, sprawdź jeszcze mocowanie silnika (poduszki) bo one tez maja bezpośredni wpływ na ułożenie silnika a co za tym idzie ułożenie, przesuniecie półosi.
oczywiście wykluczam łożyska skoro wymienione, i ocierające lub zapierające się koła o nadkola.
Strzelająca sprężyna gwintu...
: sob lip 23, 2011 11:40
autor: Aeternus
lecky, no właśnie gleby nie ma aż tak sprej bo mam te -80mm a gwintu mam zapas około 4cm... Ludzie wywalają helpery i nie mają takich objawów. Jeśli chodzi o silnik to jest wszystko ok z poduchami. A jeszcze taka sprawa... Koleś mi przed zbieżnością wymienił drążek kierowniczy bo już miał spory luz. Może on coś sknocił? Czy w takim razie drążek miałby wpływ na takie odgłosy? Teraz i tak jest lepiej bo raz zapiszczy a raz nie.Jutro rozbiorę poduchę mc persona i sprawdzę czy talerzyk jest u góry dobrze dokręcony do tłoczyska bo się boje czy mechanicy mi nie odwalili lipy.
Strzelająca sprężyna gwintu...
: sob lip 23, 2011 12:11
autor: lecky
Aeternus pisze:i sprawdzę czy talerzyk jest u góry dobrze dokręcony do tłoczyska bo się boje czy mechanicy mi nie odwalili lipy.
gdyby nawet był luźny to najwyżej by pukało na nierównościach a podczas skrętu było by ok
Aeternus pisze:A jeszcze taka sprawa... Koleś mi przed zbieżnością wymienił drążek kierowniczy bo już miał spory luz. Może on coś sknocił? Czy w takim razie drążek miałby wpływ na takie odgłosy?
jeśli zbieżność wyszła prawidłowo to z drążkiem powinno być ok. chyba że wadliwy tz ma któryś luz..
a nie ma jakiś otarć itd oglądałeś dokładnie cały napęd przy skręcie gdzieś półoś nie przyciera o coś?? ten hałas nie występuje przypadkiem na prawej stronie gdzie pół os jest dłuższa, grubsza i "gorzej się łamie" u mnie tez półoś tarła o podłożnice
a jeszcze sprawdź łączniki stabilizatora i gumy na stabilizatorze przy ławie kiedyś pękł mi łącznik i tez nic znaleźć nie mogłem a przyczyna okazała się prozaiczna..
Strzelająca sprężyna gwintu...
: sob lip 23, 2011 16:14
autor: Aeternus
a nie ma jakiś otarć itd oglądałeś dokładnie cały napęd przy skręcie gdzieś półoś nie przyciera o coś?? ten hałas nie występuje przypadkiem na prawej stronie gdzie pół os jest dłuższa, grubsza i "gorzej się łamie" u mnie tez półoś tarła o podłożnice
a jeszcze sprawdź łączniki stabilizatora i gumy na stabilizatorze przy ławie kiedyś pękł mi łącznik i tez nic znaleźć nie mogłem a przyczyna okazała się prozaiczna..
no właśnie wydaje mi się że nie ma żadnych otarć ani uszkodzeń samego napędu... sam dźwięk występuje po lewej stronie. Ewidentnie to musi być coś ze sprężyną lub jakąś gumą bo jest charakterystyczne "pierdniecie"
Sprawdzę jeszcze te łączniki i się okaże o co chodzi.
kiedyś pękł mi łącznik i tez nic znaleźć nie mogłem a przyczyna okazała się prozaiczna..
Mam nadzieję że faktycznie to będzie jakaś bzdura
A dźwięki miałeś podobne przy tym łączniku?
BTW... Jeszcze zauważyłem że jak ruszam kierą to poduchy mc persona się delikatnie ruszają na boki. Tego nie powinno być prawda? One powinny chyba być nieruchome. Czyżby wina wtedy leżała po stronie łożysk?
Strzelająca sprężyna gwintu...
: pt mar 30, 2012 20:38
autor: pajonczek
Aeternus, udało się rozwiązać ten problem ? Jeśli tak to co było przyczyną ?
Strzelająca sprężyna gwintu...
: sob mar 31, 2012 01:18
autor: Aeternus
O fuck nie napisałem co było przyczyna
Okazało się że miałem w złej kolejności założone łożyska z przodu na kolumnach i amor cały latał w kielichu. Złożyło się poprawnie i jest git
Strzelająca sprężyna gwintu...
: sob mar 31, 2012 09:25
autor: nitrox89
U mnie jest dobrze złożone i też mi strzela z prawej strony.. Po ściągnięciu koła i przekręceniu rękami słychać że to sprężyna od gwintu strzela. Może to ulec jakiejś awarii? Nie powiem że mnie to nie denerwuje, no ale cóż zrobić, smarem nasmarować? xD
Strzelająca sprężyna gwintu...
: sob mar 31, 2012 12:19
autor: Aeternus
nitrox89, może łożyska wywalić i w skrajnym przypadku pęknąć sprężyna. /Smarowanie nic nie da. Jak masz auto na ziemi i dajesz rade kręcić sprężyną to znaczy że coś jest nie tak... Musiałbym zobaczyć jak złożyłeś amor. Ja miałem założone jak na ori amorach łożyska i była kicha. Potem pokombinowaliśmy z łożyskiem i jest ok.