dobosz pisze:morze
Gdzie wy mieszkacie, że się boicie zimy?
Mam 2 km do głównej drogi i ten odcinek odśnieżany jest raz na ruski rok jak są opady śniegu, auto 4 cm niżej niż seria i nic nigdzie nie urwałem, nie mam problemu z wjazdem na krawężniki, zaspy itp, ale jak ktoś nie chce uważać, tylko ciśnie do przodu z gazem w pozycji "1" to nawet w Uazie mosty pourywa
Nie zmienicie faktu, że nowe auta są coraz niższe i albo to akceptujcie albo wymyślajcie przeróbki zawieszenia, albo, i to chyba najtańsze i dla was najlepsze rozwiązanie pozostańcie przy starszych modelach.
Sorry, że się czepiam i może dla kogoś głupio piszę ale ja tak to widzę; albo człowiek idzie do przodu, z duchem czasu, przystosowuje się do nowych warunków itd itp, albo stoi w miejscu i się cofa. Można se narzekać że za niski, że awaryjny, że jeszcze jakiśtam zły, ale czasy golfa II i meśka w 123, które były niemal niezniszczalne dawno minęły i auta będą się psuć i będą niskie, bo tak działają prawa wolnego rynku i ekonomii