Forum.VWGolf.pl

Witam,
a więc po obniżeniu samochodu (gwint MTS) zaczęły się dziwne dźwięki w przednim zawieszeniu, tzn przy jakiejkolwiek nierówności słychać taki gumowy (dosyć głośny) dźwięk zarówno z lewej jak i z prawej strony. Aha dodam jeszcze że wszystkie gumy jak i drążki kierownicze zostały wymienione na nowe. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim i jest w stanie mi pomóc ??

Pozdrawiam
Zdachu

wywal stabilizator

no już mam wywalony i nic...

zrób zdjęcie aparatem od spodu to ci powiem

Koło może trzeć

może kopuły amortyzatorów... tam gdzie jest łożysko, może być za słabo dokręcone tak samo sprawdź górę na kielichu ten talerzyk czy jest dobrze dokręcony.

XV2 pisze:wywal stabilizator

Dlaczego miałby to robić?

mam to samo i mam wszystko wymienione nic nie pomaga! proszę o jakąś radę! pozdrawiam forumowiczów!

oceniajcie górne poduszki amortyzatorów, wstępnie wzrokowo czy talerzyki pod maską nie wystają za wysoko

XV2 pisze:wywal stabilizator

ta porada dyskwalifikuje cię jako sensownego doradcę.

Paweł Marek pisze:oceniajcie górne poduszki amortyzatorów, wstępnie wzrokowo czy talerzyki pod maską nie wystają za wysoko

XV2 pisze:wywal stabilizator

ta porada dyskwalifikuje cię jako sensownego doradcę.

Nikt sensowny nie obniża samochodu do narażenia na uszkodzenia podwozia.Ja jestem przeciw gwintowaniu. A napisałem prawdę bo ludzie po gwincie często go demontują.

Michał_1977 pisze:

XV2 pisze:wywal stabilizator

Dlaczego miałby to robić?

Bo większości po gwincie stabilizator trze o półośki trzeba kombinować wiem to z doświadczenia


-----------------------------------------------------------------------------

Paweł Marek pisze:oceniajcie górne poduszki amortyzatorów, wstępnie wzrokowo czy talerzyki pod maską nie wystają za wysoko

XV2 pisze:wywal stabilizator

ta porada dyskwalifikuje cię jako sensownego doradcę.

Ja nie jestem za gwintowaniem bo po takiej operacji niszczy się podwozie. A napisałem prawdę bo dużo ludzi go demontuje po gwincie.
Jeżeli miałem urazić tym autora postu to sory. Ale my takie rzeczy robimy jak ktoś gwintuje i właśnie ten owy stabilizator jest przyczyną.
I stad moja sugestia w 2 słowach.

Ja nie jestem przeciwnikiem gwintu, ale jazda bez stabilizatora to przyznam szczerze średnio mi się widzi...

Ale muszę coś wymyśleć, bo szkoda półosi, a na chwilę obecną stabi obciera o nią..