Gwint H&R problem (stukot)
: czw sty 03, 2013 19:59
Witam serdecznie,
Panowie mam problem z przednim zawieszeniem gwintowanym H&R (oznaczenie przód F36-1024/1/1 i tył D46-1010/1/1).
Historia:
Mianowicie przy niskiej prędkości i na nierównościach jakieś 6 miesięcy temu słychać było stukot z prawej strony. Po diagnozie okazało się, że jest to wina prawego amortyzatora, który w pewnym położeniu się blokuje i stąd stukot na nierównościach. Po wyjęciu amortyzatora okazało się, że ma on luz poprzeczny (niewielki ale jest). Amortyzator był sprawdzany pod względem zawartości gazu i jest ok. Jeździłem od osoby do osoby (firmy zajmującej się regeneracją amortyzatorów) i w końcu natrafiłem na fachowca, który mi pokazał, że w środku są dwie tuleje, które się wytarły i stąd zrobiło się jajo na tulei i jest wyczuwalny luz, powiedział, że to ogarnie i będzie po temacie, tak faktycznie było (wymienił tuleje) przez okres 6 miesięcy do teraz w ciągu 3 dni stukot wrócił, z takim samym nasileniem jak wcześniej. Dodam, że w między czasie zdążyłem zrobić również lewy i to 2 tygodnie temu i z powrotem wali prawy ten co już raz robiłem, wniosek z tego taki, że niedługo w lewym znowu się tuleja wytrze...
Pytanie:
1. Co obstawiacie co może być przyczyną?
a) ten typ tak ma
b) auto stosunkowo za wysoko skręcone
c) zły montaż
d) źle ustawiona geometria (była ustawiana po wymianie zawieszenia)
e) inne....
Byłbym wdzięczny gdybyście mieli jakieś uwagi lub spostrzeżenia.
Panowie mam problem z przednim zawieszeniem gwintowanym H&R (oznaczenie przód F36-1024/1/1 i tył D46-1010/1/1).
Historia:
Mianowicie przy niskiej prędkości i na nierównościach jakieś 6 miesięcy temu słychać było stukot z prawej strony. Po diagnozie okazało się, że jest to wina prawego amortyzatora, który w pewnym położeniu się blokuje i stąd stukot na nierównościach. Po wyjęciu amortyzatora okazało się, że ma on luz poprzeczny (niewielki ale jest). Amortyzator był sprawdzany pod względem zawartości gazu i jest ok. Jeździłem od osoby do osoby (firmy zajmującej się regeneracją amortyzatorów) i w końcu natrafiłem na fachowca, który mi pokazał, że w środku są dwie tuleje, które się wytarły i stąd zrobiło się jajo na tulei i jest wyczuwalny luz, powiedział, że to ogarnie i będzie po temacie, tak faktycznie było (wymienił tuleje) przez okres 6 miesięcy do teraz w ciągu 3 dni stukot wrócił, z takim samym nasileniem jak wcześniej. Dodam, że w między czasie zdążyłem zrobić również lewy i to 2 tygodnie temu i z powrotem wali prawy ten co już raz robiłem, wniosek z tego taki, że niedługo w lewym znowu się tuleja wytrze...
Pytanie:
1. Co obstawiacie co może być przyczyną?
a) ten typ tak ma
b) auto stosunkowo za wysoko skręcone
c) zły montaż
d) źle ustawiona geometria (była ustawiana po wymianie zawieszenia)
e) inne....
Byłbym wdzięczny gdybyście mieli jakieś uwagi lub spostrzeżenia.