Forum.VWGolf.pl

Witajcie, mam w swoim golfie wymienione wszystkie gumy na lemfordera, a miało to miejsce rok temu i nadal czuję że samochód jest jeszcze twardy. Dla porównania w domu mam też toledo ii i przejeżdżając na tych samych miejscach czuję, że seat jest bardziej miękki niż mój golf. Podobno u mnie maglownica zalicza się do wymiany i się zastanawiam czy maglownica może mieć wpływ na odczucia podczas jazdy na dołkach ? Dzisiaj nawet podniosłem auto zdjąłem koła z przodu i sprawdzałem po kolei czy pojawił się gdzieś luz na gumach, ale wszystko sztywne.

Owszem może stukać podczas jazdy po dziurach. Tak samo jak krzyżak w kolumnie kierownicy. Maglownicę można delikatnie skręcić na śrubie ale jeżeli jest już listwa wyrobiona to niewiele to poprawi.

Panowie, temat podobny więc napiszę,
Mianowicie auto VW Golf MK3 Variant całe zawieszenie sztywne, wszystkie gumy, po przeglądzie nic nie znaleźli, jedynie że amory 4 szt. do niczego, więc wymieniłem. Niestety wożenia auta nie to nie wyeliminowało. Powyżej 80km/h w zależności od drogi są zauważalne ruchy auta minimalne, później im szybciej tym bardziej jest to odczuwalne. Powyżej 100km/h ruchy delikatne kierownicą lewa/prawa robi z auta tak zwaną kaczkę, tak jakby reakcja auta jest z opóźnieniem.
Czy jest możliwe żeby takie objawy wskazywały na maglownicę bądź na luzy na linii maglownica/kierownica?? Może ktoś z Was miał podobne historie
Pozdrawiam z Podlaskiego

Krzyżaki można sprawdzić na postoju rękoma ? Bo teoretycznie mam luz jak się porusza kierownicą na zgaszonym samochodzie i szarpałem ręka za drążek kierowniczy to nie miałem luzów