Malowanie zderzaków

..Polo.. · Post autor: **..Polo..** » pt kwie 15, 2011 19:42

a przy okazji mam kilka zapytań :

laminat przed malowaniem podkładem jakim papierem zmatowić?
i czy zmatowić tez po bazie i przed bezbarwnym ?

jakich past użyć do polerowanie po malowaniu?

czy uelastyczniacz dolewa się tylko do bazy czy też do bezbarwnego ?

pozdrawiam i miłego weekendu życzę

karambol · Post autor: **karambol** » pt kwie 15, 2011 20:48

są też akryle dwuskładnikowe i na nie idzie clar, ale tak szczerze mówiąc nie znacie ise na tym to dajcie specowi zarobić a nie łapiecie sie za coś o czym nie macie bladego pojęcia umiejętności a przede wszystkim warunków...

Myślicie że malowanie auta to jest wziąśc spray i psssssik i gotowe... ja bym nawet spreyem roweru nie malował co dopiero auto...

guziolek · Post autor: **guziolek** » pt kwie 15, 2011 20:59

Wybacz, ale nie mam zamiaru dawać zarobić komuś 1000 pln za auto warte niewiele więcej, a mające kilka zaprawek do zrobienia, w którym wygląd nie jest najważniejszy, a jak się postaram to ta moja rzeźba wytrzyma zamiast dajmy na to 5 lat po malowaniu w profi zakładzie malarskim 3-4 lata po moim malowaniu

Ba niech nawet wytrzyma rok to wydaje na zamalowanie kilku purchli 100 i w kieszeni zostaje mi jeszcze kilka.

karambol · Post autor: **karambol** » pt kwie 15, 2011 21:08

szcześcia

..Polo.. · Post autor: **..Polo..** » sob kwie 16, 2011 09:31

ja nie mam zamiaru malować sprayem - umiałby ktoś odpowiedzieć na moje pytanie wyżej ?

Adjanek · Post autor: **Adjanek** » pn kwie 25, 2011 10:22

Witam po długiej nieobecności.
Mój golfik jest dokładnie taki jak Strikera2 i mam podobne zamiary. Już kupiłem bazę dobraną z klapki od wlewu paliwa, do tego podkład do plastiku w sprayu i podkład akrylowy w sprayu. Jak widać podkłady będę sam narzucał dlatego kupiłem w sprayach a bazę nałoży kolega pistoletem. Tak polecił mi koleś w lakierniczym. Zastanawiam się tylko czemu nie kazał dawać na koniec bezbarwnego... Jak myślicie? Bazy jest 400ml i ma starczyć na dwa zderzaki(szerokie), ale będą malowane nie po całości.

Adjanek · Post autor: **Adjanek** » czw maja 12, 2011 09:59

Jestem już po malowaniu podkładem akrylowym. Wszystko było git dopóki nie zacząłem pozbywać się zacieków... Tzn zacieków już nie ma ale za to w tych miejscach wytarłem podkład aż widać czarny kolor zderzaka. Podkład 500ml starczył mi na dwa zderzaki szerokie. Jak myślicie, może za cienka warstwa? Co teraz powinienem zrobić? Może kupić drugi podkład i nałożyć następną warstwę?

..Polo.. · Post autor: **..Polo..** » czw maja 12, 2011 17:13

ja bym tak zrobił conajmniej jeszcze jedna puszka - podkład jest najważniejszy - od niego zależy trwałość - wiec powinieneś jeszcze psiknąć

Adjanek · Post autor: **Adjanek** » czw maja 12, 2011 18:13

Wiem o tym ale gdzieś wyczytałem że podkład musi być cienką warstwą żeby wszystko potem nie odpadło. kupię jutro drugi podkład i zarzucę taką lekką warstwę. Nie wiem tylko o co chodzi w matowaniu papierem na mokro... może ktoś udzielić wskazówek? dzisiaj matowałem podkład papierem(granulacji nie pamiętam) polewając delikatnie wodą. Papier po paru *#cenzura#* nadawał sie do wyrzucenia jedynie. Także nie czaje co źle robiłem...

..Polo.. · Post autor: **..Polo..** » czw maja 12, 2011 19:02

podkład nie moze byc za grubo ale tez nie za cienko - musisz wyczuc - nakładaj go stopniowo małe zarstwy zeby nie zrobic zacieków.

papier ścierny wrzucasz do wody najlepiej na około 30 minut i potem nim jedziesz ..

pamiętaj tez aby papier przycinac nożyczkami a nie urywajac go:)

Adjanek · Post autor: **Adjanek** » czw maja 12, 2011 19:19

Aaaaaaa hehe:D i wszystko jasne! dzięki Polo! ja robiłem wszystko nie tak jak trza;/ nawet papier urywałem... no ale cóż nikt od razu lakiernikiem sie nie urodził hehe:)

..Polo.. · Post autor: **..Polo..** » czw maja 12, 2011 20:00

powodzenia w pracach

Striker2 · Post autor: **Striker2** » ndz maja 15, 2011 17:48

Wracając do tematu Adjanek masz bezbarwny na tą bazę czy nie???

wisniowy098 · Post autor: **wisniowy098** » śr lip 27, 2011 13:59

ponawiam pytanie kolegi z gory