Kupić innego. Fajnie, że chłopak chce się czegoś nauczyć, ale tu nie ma czego ratować. Włoży w to więcej kasy jak w zakup sprawnego a na złomie dostanie za tego chociaż parę groszy i straci mniej.Hubi14 pisze:tyle to i ja wiem ale co zrobisz?
Przecież w innym jak kupi też będzie miał co robić i na czym zdobywać doświadczenie (tym bardziej jak się nie zna i nie wiadomo czy zrobi to dobrze. A jak amor mu wpadnie do budy na autostradzie i wyrzuci Go pod Tira?). Sorki, na szrotach lepsze sztuki gniją. Na zachodzie by nawet do ruchu nie dopuścili. Ale jak mamy się zniżać do wschodniego poziomu to młotek w rękę i do dzieła.