Pukające fotele.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Pukające fotele.
Mam to samo i dalej mnie to wnerwia.
ps może macie jakieś fotki/manual jak rozebrać cały fotel do stelaża?
ps może macie jakieś fotki/manual jak rozebrać cały fotel do stelaża?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Pukające fotele.
Ludzie, przede wszystkim wymienić ślizgi, to podstawa, koszt w ASO to ok 6 zł za 2 szt. Mi pukało, wymieniłem i cisza. Czasami puka jeszcze zawias "rura" oparcia z tyłu i trzeba ją "rozklepać" a co do rozbiórki fotela to jest http://forum.vw-passat.pl/threads/27636 ... a-kierowcy, zresztą jest mnóstwo informacji i fotek do tego tematu, wystarczy poszukać
pozdrawiam
jameess
pozdrawiam
jameess
Pukające fotele.
To rozbierz i sprawdź, przecież to prosta sprawa, bo bez rozbiórki ciężko stwierdzić.
Pukające fotele.
@jameess
Podpowiedz proszę lub pokaż na fotce którą rurę trzeba rozklepać? (co to znaczy rozklepać?) U mnie jak oprę się o oparcie puka coś pod tyłkiem. Nie są to ślizgi.
Podpowiedz proszę lub pokaż na fotce którą rurę trzeba rozklepać? (co to znaczy rozklepać?) U mnie jak oprę się o oparcie puka coś pod tyłkiem. Nie są to ślizgi.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Pukające fotele.
Przede wszystkim wyciągnąć fotel i sprawdzić, przecież to żadna filozofia, Jak puka z tyłu fotela przy oparciu to mogą być rolki do wymiany ( może pęknięta któraś) albo jest luz na zawiasie oparcia i fotela, szczególnie w wersji 3d. Po wyciągnięciu fotela łatwo to sprawdzić i wtedy "rurę" przy siedzisku trzeba" rozklepać" czyli wbić coś w jej środek ( oczywiście później to wyciągnąć) żeby zwiększyła średnicę, najlepiej jakimś stożkiem, prętem zeszlifowanym w stożek.
Jak się to zrobi to skasuje się luz na zawiasie i wtedy nie puka.
Jak się to zrobi to skasuje się luz na zawiasie i wtedy nie puka.
Pukające fotele.
Znalazłem taki oto temat
http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?f=42&p=444870
Rozumiem, że w miejscu gdzie są tz. wąsiki po obu stronach należy tą rurkę 'rozepchać? I czy te wąsiki też trzeba zaginać? Takie info znalazłem na uk-mkivs.net/ staż pytanie.
W weekend planuję zabawę to dam znać.
http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?f=42&p=444870
Rozumiem, że w miejscu gdzie są tz. wąsiki po obu stronach należy tą rurkę 'rozepchać? I czy te wąsiki też trzeba zaginać? Takie info znalazłem na uk-mkivs.net/ staż pytanie.
W weekend planuję zabawę to dam znać.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Pukające fotele.
Dokładnie o to chodzi, trzeba rurkę "rozepchać" od środka. Z tego co pamiętam to "wąsików" nie ruszałem.
Pukające fotele.
Jestem po operacji zaginania wąsów i rozszerzania otworu od podnoszenia fotela. Zagiął mi kolega jeszcze te wąsy w mniejszej umieszczonej wyżej rurce. Po założeniu fotela niby jest git. Jednak wstrzymam się z werdyktem na miesiąc i dam znać.
EDIT 09.06.13
Ponad 200km bez pukania.
Na jak długo? tego nie wiem. Wróciłem dzisiaj z traski i niby nic.
20.06.13.
ponad 500km i cicho!
EDIT 09.06.13
Ponad 200km bez pukania.
Na jak długo? tego nie wiem. Wróciłem dzisiaj z traski i niby nic.
20.06.13.
ponad 500km i cicho!
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Ma gadane
- Posty: 205
- Rejestracja: sob maja 15, 2010 12:43
- Lokalizacja: Silesia
Re: Pukające fotele.
Witam!
Jestem po wymianie slizgow i stukanie nadal jest. Teraz przymiezam sie do rozklepania tej rurki i wasow z tym ze nie wiem o ktore to elementy chodzi. Czy moglby ktos to poakazac na zdjeciach?
Jestem po wymianie slizgow i stukanie nadal jest. Teraz przymiezam sie do rozklepania tej rurki i wasow z tym ze nie wiem o ktore to elementy chodzi. Czy moglby ktos to poakazac na zdjeciach?
Pukające fotele.
To i u mnie pojawiło się niewielkie stukanie fotela :/ Zaczynam od wymiany tych ślizgów bo to groszowa sprawa. Już zamówione w aso i jutro postaram się od razu je wymienić.
Pukające fotele.
Jeszcze jedna rzecz może pukać, mianowicie bolec który blokuje siedzenie ( przesuniecie przód-tył), mianowicie z czasem się wyrabia, ale że otwór w prowadnicy fotela jest stożkowy i bolec też jest "stożkowy" to wystarczy odkręcić fotel i od spodu fotela rozpiąć "blaszkę" mocującą i przesunąć ją o 2-3 rowki tyk żeby bolec blokujący dociskał do prowadnicy fotela.
Swego czasu też wymieniłem ślizgi, "rozklepałem rurę" i po czasie był lekkie puk-puk, po regulacji bolca od roku cisza.
Swego czasu też wymieniłem ślizgi, "rozklepałem rurę" i po czasie był lekkie puk-puk, po regulacji bolca od roku cisza.
Pukające fotele.
U mnie znowu puka - po rozklepaniu rurek. Z tymi bolcami jakoś wizualnie nie widzę dokładnie jak to zrobić?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Pukające fotele.
szkoda komentować!szakulvip pisze:fury mają po 400tys
odpowiedź na posta dużo wnosi do wątku gdzie admin?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości