Strona 1 z 4
Pukające fotele.
: ndz sty 09, 2011 19:20
autor: Lampart
witam.
Zwracam się do Was forumowicze z pytaniem/prośbą o poradę a mianowicie:
w Moim Golfie IV gdy wsiadam puka stuka fotel kierowcy( a dziś się okazało że i pasażera) puka siedzisko a dokładniej lewy przód siedząc twarzą do kierunku jazdy- wygląda to tak jak by któraś śruba mocująca siedzisko do tych sanek poluzowało się.-czy jest to możliwe? jeśli tak to czy wystarczy tylko przykręcić czy nie da się? bo na internecie widziałem takie "sanki"do foteli ale to tylko do sportowych a ja mm zwykłe i wyglądało ze jest na 4 śruby przykręcone .
Aha czy ta operacja przykręcenia siedziska do sanek da się wykonać bez konieczności wyjmowania fotela?
pozdrawiam
Pukające fotele.
: ndz sty 09, 2011 20:05
autor: rafi123
w starszych modelach między szyna a prowadnica były specjalne plastikowe przekładki które kasowały luz i tłumiły małe drgania... nie wiem jak w 4 moze zatrzaski mocujące te plastikowe przekładki sie oberwały i wypadły z tad luz i niestabilnosc fotela.....
Pukające fotele.
: ndz sty 09, 2011 20:07
autor: bongo
W mkIV też są plastikowe slizgi w prowadnicach fotela,od tego zacznij.
Pukające fotele.
: ndz sty 09, 2011 20:13
autor: Rafał 21
Lampart pisze:
Aha czy ta operacja przykręcenia siedziska do sanek da się wykonać bez konieczności wyjmowania fotela?
Wiadomo fotele sa ruchome wiec pod fotelem znajdują sie slizgi takie plastikowe i rolki prowadzące pewnie sie wyrobiły .Tu masz trochę na ten temat
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... zgi+fotela" onclick="window.open(this.href);return false;
Pukające fotele.
: ndz sty 09, 2011 20:14
autor: Lampart
dzięki za porady ale to nie prowadnice ruszają się (fotel nie "jeździ" w prowadnicy)w szynach tylko siedzisko puka
Pukające fotele.
: ndz sty 09, 2011 20:53
autor: bongo
Lampart pisze:szynach tylko siedzisko puka
No bo te slizgi są z samego przodu fotela,właśnie w tym mechanizmie który mocuje fotel do prowadnic.Złap za siedzisko i poruszaj góra dół,jak będzie miał luzy to masz odpowiedz.
Pukające fotele.
: pn sty 10, 2011 19:29
autor: Lampart
Bongo gdy poruszam fotelem góra dół a właściwie szarpię to- puka właśnie to jest to pukanie czyli ślizgi do wymiany?
Pukające fotele.
: pn sty 10, 2011 19:50
autor: Rafał 21
Lampart pisze:puka właśnie to jest to pukanie czyli ślizgi do wymiany?
Lampart, co ci jeszcze zdemontować .???? Masz w kilku postach odpowiedź
Pukające fotele.
: wt sty 11, 2011 20:57
autor: Lampart
Rafał 21 jeśli nie masz nic konstruktywnego do napisania to po co się udzielasz?
Dziś dzwoniłem do ASO VW Sobiesław Zasada to mówili ze nie ma czegoś takiego jak ślizgi plastikowe do foteli do Golfa IV czy ktoś z Was może mi podac jakiś numer cześć?
Pukające fotele.
: śr sty 12, 2011 16:16
autor: Rafał 21
Lampart pisze:Dziś dzwoniłem do ASO VW Sobiesław Zasada to mówili ze nie ma czegoś takiego jak ślizgi plastikowe do foteli do Golfa IV
Lampart, ile jeszcze postów potrzebujesz aby cie przekonać lub twoich panów z ASO S.. Zasady . Już samo założenie tematu świadczy że ignorujesz regulamin i uczestników . Ponieważ twój problem jest opisany i podana przyczyna stuków , puków fotela na tyle , ile można przypuszczać co się zużyło itp. Co umieściłem w pierwszym poście!
Ale widocznie też go nie przeczytałeś . A to że panowie nie kumaci w tym ASo to należy podjechać do nich i im pokazać o co chodzi .
Pukające fotele.
: śr sty 12, 2011 19:22
autor: bongo
Lampart pisze:czy ktoś z Was może mi podac jakiś numer cześć?
Prawdopodobnie jest to część nr 16 czyli suwak,tak zapytaj w ASO,a masz jeszcze numery:
Pukające fotele.
: śr sty 12, 2011 20:47
autor: Lampart
bongo bardzo mi pomogłeś w porównaniu z innymi.Dziękuje
Pukające fotele.
: śr sty 12, 2011 20:51
autor: bongo
Lampart, jakby co to pisz
Pukające fotele.
: sob sty 15, 2011 12:16
autor: szakulvip
Lampart rozwiązałeś problem? ja z pukaniem fotela uporałem sie z miesiąc temu a walczyłem z tym jakieś 3 miechy
Leżałem głową w nogach, raz z tyłu raz z przodu fotela z 5 godzin, "uszy na maxa", aż wkońcu wygrałem
U mnie pukało podczas jazdy gdy gwałtownie przyspieszałem lub hamowałem takie jednorazowe "puk", no i na postoju gdy plecami wywierałem nacisk na oparcie fotela słychać było te puknięcie.
Co do ślizgów, na początku myślałemm że są uwalone, bo rzeczywiścię są wykonane z plastiku. Wyjęty miałem fotel "do góry nogami", jeden ślizg troszkę jest wyrobiony, ale to nie on pukał. Jeśli chcesz wykluczuć ślizgi proponowałbym spryskać je np. środkiem CX-80