Forum.VWGolf.pl

Witam, w zimę pomiędzy drzwiami a progiem miałem sporo lodu, nie zauważyłem i otwarłem drzwi... zdzierając przy tym trochę lakier na progu.
Tak sobie z tym jeździłem zapomniałem o tym, jednak ostatnio zauważyłem i mi się przypomniało, w tym miejsu pojawiła się rdza ? rdzawy nalot ? Nie wiem co to dokładnie jest, nie jest to szorstkie anij grube jak rdza bardziej przypomina mi to taki nalot jaki robi się na tarczach hamulcowych, jednak po przetarciu szmatką nie schodzi.
Pytanko do was, groźne to ? Ganiać z tym do lakiernika czy mogę podziałać samemu ?
Zależy mi, żeby to nie wychodziło i nie przerodziło się w rdzę miejsce jest mało widoczne i obszar nie jest duży więc myślę, że dałoby radę zrobić samemu, ale chcę usłyszeć waszą opinię.
Zdrapać jakimś śrubokrętem cienkim lekko czy czymś takim, na to cortanin f dać wyschnąć i taką zaprawką na pędzelku pomalować ? Będzie to dobrze zrobione (nie będzie wychodziło) ? jest to rdza czy tylko jakiegoś rodzaju nalot na razie na wasze oko ?

Tutaj link do zdjęcia poglądowego http://zapodaj.net/eb69d4da99cf6.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Pozdrawiam.

Lepiej jedź szybko do lakiernika, niech zrobi zapraweczkę z podkładem antykorozyjnym. Nie powinien Cie zbyt dużo skasować, a samemu nie wiadomo czy zrobisz to dobrze. Jak samemu to papier ścierny, zetrzeć rdzę, kupić preparat antykorozyjny + do tego lakier i jechane pędzelkiem. Sam nigdy tego nie robiłem, więc fachowcy mogą mnie poprawić

Tylko pytanie co innego zrobi lakiernik ode mnie ?
Moim zdaniem zetrze rdzę, posmaruje jakimś cortaninem albo czymś podobnym i zrobi zaprawkę w kolorze. Tak mi się wydaje, ale jak jest to nie wiem dlatego pytam
Sam zrobiłbym to tak jak piszesz, starł rdzę pomalował cortanintem f (podobno to dobre) i kupił zaprawkę w kolorze i nią zamalował. To miejsce nie jest widoczne prawie wcale więc zależy mi tylko i wyłącznie na tym, żeby to zabezpieczyć zanim ruda to mocno potraktuje i rozejdzie się.
Czy lepiej oddać do lakiernika ?

PS:

Gdzie kupię taką zaprawkę ? Tylko ASO ? wie ktoś może ile w aso sobie za to liczą ?

kurde papierek i wytrawiacz i lecisz a potem ja mam srebrny to kupilem taka emalie od metalu na rdze prawie identiko kolor w miejcach malowidocznych ideał moze cos takiego czarne jest poszukej bo w aso to wezma tyle ze lepiej do lakeirnika

I nic nie wychodzi ? Czyli mówisz dobrze usunąć to papierem i potem zrobie zaprawkę i nie powinno wychodzić ?
W sumie groźnie to nie wygląda, ale nie jestem lakiernikiem więc nie wiem na jak bardzo to jest poważne, a golfik nigdzie nie skazany rudą więc te jedno jedyne miejsce chciałbym, żeby tam się nic złego nie stało.

jak chcesz masz kase daj lakiernikowi masz inne wydatki zrob sam

Ja u siebie jak mi rdza powychodziła objechałem kątówką z nakładka do szlifowania rdzy (taka metalowa szczotka). Potem lakier biały antykorozyjny i na to lakier w kolorze auta.