Forum.VWGolf.pl

Witam, mam opcje kupić po dobrej kasie jw. seata 1.9 tdi w kombi. Chciałbym przerzucić silnik do golfa, myslałem o założeniu gazu ale przydałoby się wiecej mocy tym bardziej że jest po blacharce i kompletnym malowaniu. Teraz pytanie jak to auto SEat w wersji kombi będzie chciał nadać się do przeszczepu w sensie czy częsci które będe potrzebował podejdą do mojego golfa III. Może ktoś ma pojęcie bo szukałem na forum ale nie znalazłem żadnego wątku z wykorzystaniem kombi, może nie wiele się różnia ale zawsze, aha piasta na 4 śruby u siebie juz mam przerzucone hamulce ze zwrotnicami na 256mm kiedys sie bawiłem bo miałem słaby hampel tył seria a zawias tez gdzies mam . Pozdrawiam

Wszystko będzie z grubsza pasować. Mocowania silnika i skrzyni z TDI na pewno. Nie wiem jak z długością półosi - ale to też nie powinien byc problem. To są bliźniacze konstrukcyjnie samochody (cordoba i ibiza to jak golf III zrobiony przez kalkę)

a jak z pasem przednim podejdzie ten od Cordoby bo z zewnątrz troche inaczej wygląda tak samo kwestia baku trzeba wymontowac i szukac innego wydech tez nowy ? no i sprawa elektryki podołam sam czy to skomplikowane przy tego rodzaju swapie w sensie z benzyny na tdi

Pas przedni podejdzie tak samo jak drzwi - no bez przesady. Blacharsko to są inne samochody - nie widzisz że mają inne lampy i grille? Mechanika jest zamienna - wszystko co jest związane z wyglądem zewnętrznym jest inne.

Po co Ci inny bak ? Wywal z tego co teraz masz pompę paliwa (tylko sita zostaw) i wywal ogranicznik ten który masz pod klapką wlewu (jest taka zwężka żeby nie dało się tam włożyć sikawki z dieslem). Z elektryką czy podołasz to nie wiem - to zalezy od Twoich umiejętności - skrzynki bezpieczników są takie same więc jest to tylko wpięcie kostek i wymiana odpowiedich przekaxników (ewentualnie przełożenie jeszcze tego kawałka od grzania swieć z jednego auta do drugiego).

Generalnie zadajesz strasznie laickie pytania. Widać że masz masę zapału a zero wiedzy i doświadczenia. Wiadomo nikt omnibusem od samego początku nie był, ale po pytaniach które zadajesz sądzę, że lepiej abyś to komuś oddał. Jeśli jednak możesz pozwolić sobie na to aby auto unieruchomić na miesiąc, to rób robotę sam. Na pewno się dużo nauczysz.

Hee no z tym zapałem to masz racje, w sumie lubie mechanike i do tej pory nawet daje rade oczywiście dzięki forum. Masz racje swapa bede robił pierwszy raz i mam nadzieje że się troche naucze i podołam stąd te pytania. Dzięki za pomoc pzdr