on ma rację, i jeszcze do tego dochodzi start silnika i to liczysz praktycznie x2. O ile mnie pamięć nie myli w sterowniku wentylatora na 3 biegi siedzi bezpiecznik 50 amper na samej górze pod plastikową osłonką ->
http://skodexim.pl/allegro/zdjecia/SK1325_2.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Właśnie do tego miałem bić... że ty chcesz zrobić tak... żeby zachować czujnik z mk2, czyli taki który ma powiedzmy 120W na Iwszym biegu.... to da ci prędkość wentylatora szybszą niż jego wartość wyjściowa dla 80W jak założyłą sobie fabryka. Tylko, że zobacz bieg nr 2 chcesz załączyć wtedy przez przekaźnik, a wtedy dasz całą rurę na wentylator i raczej nic mądrego znowu nie zrobisz bo będziesz miał "szok termiczny". Czyli najpierw będzie wolna jedyneczka a później JEB i cała na przód i dwie sekundy chłodnica zimna a to też jest źle...
I zwróć uwagę jeszcze na jedno, termowłącznik z mk2 to sam w sobie rezystor, tylko ze je się dobiera biorąc pod uwagę pobór prądu pdbiornika + jakiś tam zapas, (jeśli się nie mylę), w tym wypadku całkowita wytrzymałość termowłącznika mk2 to z zapasem może być 250W (jeśli drugi bieg faktycznie pobiera 200W), tylko, że Twój wentyl ma 450W czyli nawet jeśli będzie pracował przy 120W na jedynce to będzie powoli "dobijał" dwubiegowy termowłącznik.
Co jeszcze jest bardzo złe w mk2, a no to że wentylator z tego co pamiętam jest zasilany w głupi sposób, czyli przez skrzynkę bezpieczników, a na pewno pierwszy bieg jest tak zasilany bo ja to u siebie przerabiałem.
Ja bym zrobił tak, kupił termowłącznik z mk3 czy tam b4 czy toledo na 3 biegi, kupił nowy trójnik do głowicy z dodatkowym czujnikiem. Podłączył sobie oryginalny sterownik wentylatorów tak jak ma być, załatwił kawałek tej wiązki, cała jest w komorze silnika nawet nie idzie do skrzynki bezpieczników, zrobiłbym jak fabryka i nie kombinowałbym