Na pewno masz rację odnośnie gęstości w niskich temperaturach i zdaję sobie sprawę, że to hardcorowe. Dlatego zaznaczyłem, że to oliwa do trackdayów, a nie do jazdy pod biuro. Trackday przy moim silniku to praktycznie constans +100 stopni oliwy 0W30 i martwię się bardziej o smarowanie tak rozgrzanego silnika... Powody:JJacek pisze:Co do tych olei to nie wiem czy 10W60 to nie za dużo na ten silnik, chodzi mi o jego gęstość na zimnym. To już jest dość gęsty olej. Twój silnik jest nowy, pasowanie pewnie ciasne, więc nie wiadomo czy ta lepkość będzie odpowiednia. Tego typu oleje stosuje się w silnikach po grubych przeróbkach mechanicznych typu.: kute tłoki. Ich pasowanie jest o wiele luźniejsze, latają po cylindrach jak przysłowiowy żyd po pustym sklepie W porównaniu do takiego 0W30 czy 5W40 jest to dość duża różnica:Kod: Zaznacz cały
olej 0W30 5W40 10W60 lepkość 40st 66.5 92.0 175 lepkość 100st 11.9 14.8 24.0 w mm2/s
- eRka nie ma suchej miski olejowej, jazda po krętym torze na pełnym ogniu nie jest do końca zdrowa przy oliwie rzadkiej jak woda
- większa lepkość w wysokich temperaturach lepiej zabezpiecza górne części silnika
W mieście będę jeździć na normalnej oliwie. 10W60 tylko na tor, potem idzie do beczki.