W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Moderator: Tomek
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
alabama1, Twój Ojciec skoro jeździł autobkami i ciężarówkami to na stówę opanował eko jazdę natomiast swoją drogą zobacz na obrotomierz autobusu czy też tira, jest jeszcze krótszy od osobówek. Sam zakres obrotów w jakich się jeździ to z 1000obr., dlatego mają tyle biegów. Chodzi mi o to że technika jazdy jest inna jednak niż osobówką. A co do tej jazdy z górki to ForeCast, ma rację...jedz na biegu muskając pedał gazu...zabrzmiało dziwnie
Re: W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Jeśli chodzi o diesel, to w t4 na pewno jest hamowanie silnikiem, i to chyba nawet większe niż w benzynie. Chociaż może tu nie chodzi o rodzaj paliwa, a o pojemność silnika. W moim golfie 1.6 jak zdejmę nogę z gazu, to na równym terenie powoli zwalnia, a w t4 2.4D hamowanie jest o wiele bardziej odczuwalne. Spada prędkość momentalnie.(na równym)ForeCast pisze:Masz rację, nie ma tam żadnej elektroniki, więc jako takiego hamowania silnikiem nie ma - jest chyba tylko zabezpieczenie przed zmianą ciśnień. No ale nawet jeśli nie uzyskamy różnicy w spalaniu na korzyść hamowania silnikiem, to przynajmniej hamulce trzeba bedzie rzadziej zmieniaćjhosef pisze:Z tym hamowaniem silnikiem na mechanicznej pompie rotacyjnej to chyba aż tak prosto nie jest. One chyba przy dość wysokich obrotach odcinają paliwo - ale to do zweryfikowania przez szpeca od diesli.
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Hamowanie silnikiem to praktycznie w każdym jest. Trochę skrót myślowy został zastosowany.
Dielsel przez stopień sprężania mocniej hamuje niż benzyna. Rzecz ma się w tym, że w starych dieslach zasilanych pompą rotacyjną sterowanych mechanicznie może nie nastąpić odcięcie paliwa. Stąd spalanie nie będzie wynosić 0.
Dielsel przez stopień sprężania mocniej hamuje niż benzyna. Rzecz ma się w tym, że w starych dieslach zasilanych pompą rotacyjną sterowanych mechanicznie może nie nastąpić odcięcie paliwa. Stąd spalanie nie będzie wynosić 0.
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
A, rozumiem. Czyli jednak w dieslach opłaca się jeździć na luzie.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
- Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Niekoniecznie, a jeśli już to tylko w tych zasilanych przez mechaniczną pompę, czyli ogólnie mówiąc dość starychalabama1 pisze:Czyli jednak w dieslach opłaca się jeździć na luzie.
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Tylko jednak w starszych autach poprzez hamowanie silnikiem (np z redukcją) powoli robią się luzy w układzie napędowym większe (przeguby, skrzynia itp) chyba że sie mylę to mnie poprawcieForeCast pisze:No ale nawet jeśli nie uzyskamy różnicy w spalaniu na korzyść hamowania silnikiem, to przynajmniej hamulce trzeba bedzie rzadziej zmieniać
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
- Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Nie bardzo rozumiem, czym różni się redukcja przy hamowaniu silnikiem od tej dokonywanej np. przy pokonywaniu zakrętu? Przeguby o których piszesz są przystosowane do przenoszenia naprężeń wzdłużnych oraz momentów gnących w pewnych granicach, które o wiele częściej można przekroczyć ruszając z piskiem opon. Co do luzów w ogólnej postaci, to powodowane są one albo przez dostarczenie zbyt dużego momentu obrotowego przy niskiej prędkości obrotowej(duża wartość momentów gnących) albo przez drgania własne układu napędowego, zazwyczaj przy niskiej prędkości obrotowej, w okolicach biegu jałowego(stąd zastosowanie dwumasy celem ochrony wału napędowego przy obniżaniu prędkości biegu jałowego). Żadna z tych sytuacji nie ma miejsca przy poprawnym stosowaniu hamowania silnikiem, jedyny bardziej zużyty element to sprzęgło, które faktycznie pracuje częściej w niekorzystnych warunkach
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
A może tym to się różni że jednak przy redukcji przy hamowaniu silnikiem redukuje się bieg przy ciut wyższych prędkościach obrotowych niż przy np pokonywaniu zakrętów (nie wiem powiedzmy do 2.5 tyś). A niektórzy redukują bieg bez międzygazu, czyli z niecałych 1000 obrotów puszczając sprzęgło rosną one do np 2.5k. A jak ktoś przy tym puszcza sprzęgło szybko to spore szarpnięcia są na układ napędowy przenoszone. Nie wiem być może się mylę ale ktoś kiedyś na forum o tym pisał
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Bez przesady. Nic się nie stanie. Dodatkowo w warunkach zmiejszonej przyczepności oraz w zakrętach nie zalecene jest rozpinanie napędu. Przy załaczaniu można zerwać przyczepność przez załaczenie biegu.
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Wiem coś o tym Na mokrej drodze to nawet lekkie dodanie gazu może takie coś spowodować, nawet z takim leniwym silnikiem jak mójjhosef pisze: Przy załaczaniu można zerwać przyczepność przez załaczenie biegu.
Co do tego co pisałem to kiedyś kolega mechanik chyba nawet z mojej okolicy się na forum wypowiedział, może i w tym temacie że hamowanie silnikiem w starszych autach powoduje większe luzy w skrzyni biegów itp I jak niektórzy puszczają sprzęgło aż całą budą zatelepie (szczególnie w większych dieslach) to chyba coś w tym jest i to nie tylko przy redukcji, tylko normalnie przy zmianie biegów gdzie silnik pracuje już na jałowych obrotach i następuje szybkie puszczenie sprzęgła bez międzygazu
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
- Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Cały czas będę upierał się przy takim stanowisku, że nawet przy takim sposobie jazdy jak opisałeś, jedynie sprzęgło dostaje po pupie, które jest notabene wyposażone w tłumiki drgań skrętnych. A jeśli ktoś ma luzy na przeniesieniu napędu, to jest to raczej kwestia tego że długo jeździł z rozwalonym zawieszeniem silnika niż tego że hamował silnikiem. Wiadomo że wszystko można zepsuć, ale cały czas odnosimy się do poprawnego użytkowania autaKamilP pisze:Co do tego co pisałem to kiedyś kolega mechanik chyba nawet z mojej okolicy się na forum wypowiedział, może i w tym temacie że hamowanie silnikiem w starszych autach powoduje większe luzy w skrzyni biegów itp
O co chodzi z tym międzygazem? Ja znam 2 sytuacje, w których się to stosuje i ani jedna, ani druga nie odnosi się do normalnej jazdy autem - pierwsza to jazda wyczynowa z kłową skrzynią biegów, gdzie zmiana przełożenia następuje przy bucie w podłodze, druga zaś to przydomek motocykli, których skrzynie nie mają synchronizatorówKamilP pisze:tylko normalnie przy zmianie biegów gdzie silnik pracuje już na jałowych obrotach i następuje szybkie puszczenie sprzęgła bez międzygazu
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Z międzygazem.. nie wiem czy dobrze to nazwałem ale chodzi o to że przy puszczaniu sprzęgła obroty mniej więcej dostosowuję do prędkości, wiem że przy zmianie będe miał 1800 rpm to mniej więcej tyle gazu dodaję. Najlepiej szybko biegi zmieniać, w czasie gdy obroty silnika spadną w ten zakres w którym zaczyna się następny bieg. Wtedy biegi zmieniam bez szarpania, a przy redukcji dodam trochę gazu na przykład do ponad 2 tyś i wtedy puszczam sprzęgło, następnie puszczam gaz. Widzisz, Ty z tego co widzę to śmigasz benzynką, a diesel jednak ma sporo większe sprężanie i przy zmianie biegów z obrotów jałowych przy większej pojemności silnika szarpnięcia występują spore, i nie wierzę że układ napędowy/poduszki silnika tego nie odczuwają. U mnie jeszcze nie jest źle ale siostry mercedesem 2.2 diesel jednak jest już spora różnica. Ten silnik nie chce się łatwo poddawać napędowi ze sprzęgła.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
- Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa
W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?
Czyli stosujesz tę 2. opcję, o której napisałem - zupełnie niepotrzebnie, bo to się robi tylko w przypadku braku synchronizatorów lub ich uszkodzeniu.KamilP pisze:Z międzygazem.. nie wiem czy dobrze to nazwałem ale chodzi o to że przy puszczaniu sprzęgła obroty mniej więcej dostosowuję do prędkości, wiem że przy zmianie będe miał 1800 rpm to mniej więcej tyle gazu dodaję. Najlepiej szybko biegi zmieniać, w czasie gdy obroty silnika spadną w ten zakres w którym zaczyna się następny bieg. Wtedy biegi zmieniam bez szarpania, a przy redukcji dodam trochę gazu na przykład do ponad 2 tyś i wtedy puszczam sprzęgło, następnie puszczam gaz.
Miałem 2 diesle, jednym też jeżdżę teraz na co dzień, także to akurat nie jest problemem, bo zarówno w benzynie jak i w dieslu zmieniam biegi bez szarpań i tym podobnych historii. Wszystko rozbija się o umiejętne operowanie sprzęgłem - napęd rozłączamy gwałtownym ruchem, a dołączamy delikatnie - na 2 takty stosując definicję muzyczne. Ja tak jeżdżę i szarpanie przy jakichkolwiek zmianach jest mi obce, ale znam ludzi którzy walą tak sprzęgłem, że aż cała buda lata - no cóż, oni będą mieli luzy ;DKamilP pisze:Widzisz, Ty z tego co widzę to śmigasz benzynką, a diesel jednak ma sporo większe sprężanie i przy zmianie biegów z obrotów jałowych przy większej pojemności silnika szarpnięcia występują spore, i nie wierzę że układ napędowy/poduszki silnika tego nie odczuwają.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości