W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Technika jazdy

Moderator: Tomek

Awatar użytkownika
KamilP
DieseL PoweR
DieseL PoweR
Posty: 2270
Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: KamilP » wt lip 30, 2013 17:04

ForeCast pisze:zupełnie niepotrzebnie, bo to się robi tylko w przypadku braku synchronizatorów lub ich uszkodzeniu.
Tylko nie robię tego w czasie zmiany przełożenia tylko przy puszczaniu sprzęgła, w sytuacji kiedy obroty spadły do jałowych lub robię redukcję :) W razie braku synchronizatorów lub przy ich uszkodzeniu robiłbym tak podczas zmiany przełożenia. Bo bez tego przy nieraz przy zmianie biegu jak chcę przyśpieszać, niepotrzebnie zwalniam (bo jednak żeby rozpędzić silnik, zabierze on trochę energii z kół, czyli auto ciut zwolni), inna sprawa przy hamowaniu silnikiem ale też wolę te obroty przed puszczeniem sprzęgła zwiększyć do prędkości skrzyni żeby oszczędzić sprzęgło.
ForeCast pisze:ale znam ludzi którzy walą tak sprzęgłem, że aż cała buda lata - no cóż, oni będą mieli luzy ;D
I właśnie o takich ludzi mi chodzi !! :hmm: :helm: :pub: :bigok: Chyba mniej więcej doszliśmy do porozumienia :pub:



Awatar użytkownika
S7TDI
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: czw maja 21, 2009 02:52
Lokalizacja: SWD
Kontakt:

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: S7TDI » ndz sie 04, 2013 01:11

Ja po zdaniu prawka pierwszy rok jeździłem tak, że hamowałem silnikiem w każdej sytuacji, dojeżdżając do świateł redukowałem po jednym biegu od 5 aż do 2 i wtedy już stałem praktycznie. Było to MK3 TDI, więc wiadomo, że przez sprężanie Diesel dość mocno hamuje w porównaniu do benzyn. No i niedługo potem wysypały mi się 2 przeguby: zewnętrzny lewy i wewnętrzny prawy... Może to przypadek, ale potem już tak nie redukowałem, jak już to tak, że jak jechałem na 4 albo 3 to puszczałem gaz, auto hamowało, obroty spadały do ok. 1000 i wtedy luz.
Ogólnie bardziej popieram tutaj KamilaP w kwestii zużycia elementów układu przeniesienia napędu. Mówcie co chcecie, ale jak wyrzucę na luz to nic nie cierpi, a jak hamuję po kolei biegami to jednak i skrzynia pracuje, sprzęgło pracuje, przeguby pracują, w Dieslu wszystko musi znosić większe siły, naprężenia...
Aktualnie teraz jeżdżę benzyną i hamowanie silnikiem jest bardzo słabe, po przesiadce z TDI nie umiałem się do tego przyzwyczaić, jednak jazda zimą TDIkiem mimo braku ABSu, ESP itp. nie była taka straszna, wystarczyło zredukować i auto się zatrzymywało. Benzyna też hamuje, ale nie jest to to samo...
Podsumowując: jadąc z górki zawsze jadę na biegu, ale jak jest dobra przyczepność (nie ma zimy, lodu, śniegu) to jednak przy dojeżdżaniu do świateł wyrzucam na luz - najwyżej spalę tam te 300ml paliwa więcej i zużyję trochę więcej klocków hamulcowych, ale wolę ponosić takie koszty niż w dalszej perspektywie robić sprzęgło, przeguby, skrzynię :)

Wielu ludziom uzyskanie jak najmniejszego spalania przyćmiewa ogólne zużycie samochodu wynikające z ecodrivingu... Co z tego, że spalisz 0,5 litra mniej na 100km jak jeździsz Dieslem na zbyt niskich obrotach skoro prędzej niż później szlag trafi dwumasę... Co z tego, że oszczędzisz kilka ml paliwa gasząc silnik przy każdej okazji, nawet jak wiesz, że za 30 sekund znowu go odpalisz i pojedziesz dalej, a akumulator, rozrusznik i wiele innych podzespołów musi znowu wykonać swoją pracę... Ja patrzę na eksploatację bardziej długofalowo, a nie ile mi tam wyjdzie po dystrybutorem przy tankowaniu :)


MK3 GT TDI >>> A2 1.4 16V >>> A3 8L S-Line TDI

genLODOWAmk2
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 557
Rejestracja: czw lis 13, 2008 22:59
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: genLODOWAmk2 » ndz sie 04, 2013 10:33

Co z tego, że spalisz 0,5 litra mniej na 100km jak jeździsz Dieslem na zbyt niskich obrotach skoro prędzej niż później szlag trafi dwumasę
jazda w trasie ze stałymi niskimi obrotami nie jest taka zła, przynajmniej tak mi sie wydaje :D

co do hamowania biegami i toczenia sie na luzie.... mi na autostradzie w niemczech udało sie uzyskać spalanie rzędu 3.5l na 100km (benzyny), przed wzniesieniami rozpedzałem do 130-140, po czym na luz i toczyłem sie 2-3km bezkarnie na luzie. Gdy z górki jechałem na 5tce bez gazu to dość szybko zwalniał. Co do miasta, fabryka mówi 7.2litra w mieście, mi sie udaje regularnie 6.3-6.5litra, raz mi sie udało zejść do 5.3 w mieszanym ze spora przewaga miasta, ale to było dziadowanie straszne..... 2litry paliwa w porównaniu do fabryki, to te 11zł na 100km zaoszczędzam, więc zanim sie przeguby rozpadna to bede mieć dawno zaoszczędzone. Zreszta przy przednionapedowych autach przy nieumiejetnej jezdzie przeguby mozna zajechać w moment.


był golf 2 1.3.....

Awatar użytkownika
italiano_83
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 11896
Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
Lokalizacja: NL/Zeeland
Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
Silnik: 1.4T

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: italiano_83 » ndz sie 04, 2013 11:14

S7TDI pisze:Mówcie co chcecie, ale jak wyrzucę na luz to nic nie cierpi, a jak hamuję po kolei biegami to jednak i skrzynia pracuje, sprzęgło pracuje, przeguby pracują, w Dieslu wszystko musi znosić większe siły, naprężenia..
A w czasie przyspieszania to układ napędowy nie pracuje i nie bój się o naprężenia pewnie, że musi znosić większe przeciążenia, ale pod te przeciążenia jest projektowane i to z zapasem, skoro ludzie jeżdżą 200KM autami które w serii miały po 110PS czy 90PS i jakoś napęd żyje mimo, że moc i moment wzrosły niebotycznie w stosunku do serii.
S7TDI pisze:Wielu ludziom uzyskanie jak najmniejszego spalania przyćmiewa ogólne zużycie samochodu wynikające z ecodrivingu... Co z tego, że spalisz 0,5 litra mniej na 100km jak jeździsz Dieslem na zbyt niskich obrotach skoro prędzej niż później szlag trafi dwumasę...
Dlatego trzeba jeździć z głową, przecież nie zawsze niższe obroty bezpośrednio oznaczają niższe spalanie i jeżdżenie ponad "normę" zemści się, ale rozmawiamy tu o normalny eco driving'u a nie o męczeniu auta, każdy powinien "wyczuć" kiedy auto najlepiej jedzie, bo składa się na to wiele czynników choćby sama skrzynia biegów, obciążenie auta i rodzaj drogi po której się poruszamy. Na jednej trasie da się jechać na 5 80km/h nawet autem w pełni załadowanym, na innej drodze gdzie są wzniesienia będzie to nieekonomiczne dla auta i męczące dla silnika choćby auto było obciążone jedynie kierowcą.

Ja jeżdżę już po NL ponad 5lat i 90% moich hamowań to hamowanie silnikiem, robiąc to z głową, a oszczędzam paliwo ( bo zatrzymując kompletnie auto muszę je ponownie wprawić w ruch- a to najkosztowniejszy pod względem zużycia paliwa moment jazdy) dwa, oszczędzam układ hamulcowy, trzy upłynniam ruch, bo toczące się auta nie powodują zastoju. Z drugiej strony, nie jest tak, że zawsze redukuje do 2 - ale zjeżdżając z autostrady puszczam gaz na początku zjazdu i redukując do trzeciego biegu dojeżdżam do skrzyżowania i tam decyduje czy leci dwójka i jadę dalej, czy muszę zatrzymać auto.
Skrzynia żyje przeguby żyją dwumas żyje i to wszystko mimo podniesionej mocy i momentu w stosunku do serii .


Było MK4 1.9 TDI ALH Generation 151PS 309Nm Techno blue metalic Obrazek

Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir Turbo Benzina 170PS 250Nm

Ducati Monster 696+


Obrazek

Awatar użytkownika
wolverine88
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 56
Rejestracja: śr lip 03, 2013 18:36
Lokalizacja: Bielsko-Biała

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: wolverine88 » czw wrz 12, 2013 21:12

Ja mam takie małe pytanie. Jadąc 70km/h prostą drogą (nie z górki, nie pod górkę) lepiej jechać na czwartym biegu (trochę ponad 2k obrotów) czy lepiej wrzucić 5 (ok 1,5k obrotów)?



alabama1
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 195
Rejestracja: czw maja 16, 2013 18:47

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: alabama1 » czw wrz 12, 2013 22:19

Spokojnie piątkę.



Awatar użytkownika
kwadrat
Forum Master
Forum Master
Posty: 1483
Rejestracja: śr sty 17, 2007 19:36
Lokalizacja: SC CzęstochoVWa
Auto: 2x Golf
Silnik: 2x +

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: kwadrat » wt lis 12, 2013 09:59

Lepiej jechać 65km/h na czwórce, albo 75km/h na piątce hehe


Mein grün GT(i) produziert in Wolfsburg
ObrazekObrazek
Golf II GTi 2.0 jest, Polo 9n 1.4 TDI było, Golf Plus II 2.0 TDI+ jest

Awatar użytkownika
inż. Mk2_marcin
Golfista
Golfista
Posty: 2034
Rejestracja: sob lis 07, 2009 18:05
Lokalizacja: Kraków

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: inż. Mk2_marcin » śr lis 13, 2013 19:20

Po co męczyć auto dawaj na 4 i juz


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Jaworess
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 665
Rejestracja: pn sty 30, 2012 09:37
Lokalizacja: NOS
Kontakt:

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: Jaworess » czw lis 14, 2013 12:27

A nie lepiej zalać RedBulla, zamiast GoldVervaPowerPłynneZłoto??? Wtedy bez "dziadowania" jak to ktoś napisał tylko pedał w podłogę i kwotowo wyjdzie jak byście jeździli Fabią bluemotionStartStopEcoopony i spalali 3l na setkę :pub:



ForeCast
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 852
Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: ForeCast » czw lis 14, 2013 15:08

Bo to zależy jaka jest dalsza część członu eko-, ekologiczny, czy ekonomiczny. Jak to drugie to zgadzam się jak najbardziej, a to pierwsze? No cóż, jak komuś zielone ludki wmówiły, że tak mocno swoim autkiem wpływa na klimat, no to cóż - niech kupuje bluemotiony i inne tym podobne wynalazki od rozwiniętych sąsiadów, którzy ostatnie 2 wieki swojego rozwoju oparli na węglu i w poważaniu mieli klimat :bigok:


Mój Golf:viewtopic.php?f=88&t=485892
Kupię zderzak przedni do Golfa mk3 w kolorze LP3G

Awatar użytkownika
Max93
Diesel Power
Diesel Power
Posty: 1710
Rejestracja: wt cze 07, 2011 20:15
Lokalizacja: Kraków/Gdów

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: Max93 » czw lis 14, 2013 18:18

ECO, nie oznacza, że będzie mniej palił ( w zamyśle ekologiczny ) one potrafią nawet litr więcej spalić plus do tego dochodzą zanieczyszczenia powstałe w trakcie produkcji prądu elektrycznego w przypadku samochodów hybrydowych z silnikiem elektrycznym.

Kiedyś czytałem porównanie Ferrari 458 Italia przerobione przez skandynawów na metanol miało mniejszą emisję CO2 niżeli popularna i wielbiona przez ekoludków Toyota Prius, gdzie w przypadku Ferrari zarejestrowano dodatkowo wzrost mocy z 650kM na 880kM i równie znaczny wzrost momentu obrotowego.

Tyle off'a na temat ECO.


Co do wyboru czy 5ka czy 4ka przy 70km/h to ja używam 5ki, z resztą najlepiej jest użyć najwyższego możliwego biegu, byleby auto nie było na podtrzymaniu, czyli dajmy na to, mam 60km/h na 5ce przy 1500RPM i zwalniając mam dajmy na to 1200 to jeszcze idzie się jakoś tulać ale przyspieszając auto będzie się dławiło, tylko, że my tu mówiły o stałej jeździe po płaskim więc ja bym wybrał jak najwyższy bieg i równe obroty bo to od tego zależy czy nam te litre więcej spali czy nie, od tego czy umiemy utrzymać równe obroty - dlatego też tempomat jest zbawienny i można dużo zaoszczędzić na jego montażu :D


Było:
VW Golf mk2 1.6D
Fiat Punto mk1 1.2 8v
VW Golf mk2 1.6RF automat
VW Golf mk3 GTI XX Jahre 2.0 8v

Miał być VAG, a jest PSA
Peugeot 407SW 2.0HDI

ForeCast
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 852
Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: ForeCast » czw lis 14, 2013 18:53

Max93 pisze:do tego dochodzą zanieczyszczenia powstałe w trakcie produkcji prądu elektrycznego w przypadku samochodów hybrydowych z silnikiem elektrycznym.
To zależy, czy mówimy o hybrydzie szeregowej, czy równoległej, jednak w żadnym stopniu nie są one tak przereklamowane jak samochody z napędem wyłącznie elektrycznym, które prąd "pobierają" z elektrowni węglowych. Niemniej, tak jak pisałem, my śpiąc na węglu powinniśmy promować takie źródło energii, oczywiście zwiększając udział źródeł energii odnawialnych w całkowiym bilansie energetycznym.
Max93 pisze:Kiedyś czytałem porównanie Ferrari 458 Italia przerobione przez skandynawów na metanol miało mniejszą emisję CO2 niżeli popularna i wielbiona przez ekoludków Toyota Prius, gdzie w przypadku Ferrari zarejestrowano dodatkowo wzrost mocy z 650kM na 880kM i równie znaczny wzrost momentu obrotowego.
Metanol też taki super nie jest - skądś przecież trzeba go pozyskać, zazwyczaj z roślin uprawianych z pomocą maszyn rolniczych :bigok:
Co do przełożenia, na którym jedziemy - wszystko zależy od auta, skrzyni biegów i jej przelożeń. W byłym mk3 z AAZ-em, gdzie skrzynia jest naprawdę "krotka" można bylo spokojnie nawet przy 70 przyspieszać na 5, w nowszym mk4 z TDI już tak miło nie było i z taką prędkością na 5 jechalem tylko na płaskim, lub lekko pochylonym w dół odcinku


Mój Golf:viewtopic.php?f=88&t=485892
Kupię zderzak przedni do Golfa mk3 w kolorze LP3G

Awatar użytkownika
Max93
Diesel Power
Diesel Power
Posty: 1710
Rejestracja: wt cze 07, 2011 20:15
Lokalizacja: Kraków/Gdów

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: Max93 » czw lis 14, 2013 19:56

Różnica w emisji CO2 była stosunkowo duża bo Ferrari miało o ponad 20g/km mniej :bajer:
Biorąc pod uwagę wytworzenie paliwa zasilającego Priusa czyli prąd elektryczny.


Było:
VW Golf mk2 1.6D
Fiat Punto mk1 1.2 8v
VW Golf mk2 1.6RF automat
VW Golf mk3 GTI XX Jahre 2.0 8v

Miał być VAG, a jest PSA
Peugeot 407SW 2.0HDI

Awatar użytkownika
kappi
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 733
Rejestracja: sob lis 13, 2010 15:10

W jakim zakresie obrotów najbardziej eko jazda ?

Post autor: kappi » ndz lis 17, 2013 23:42

tak czytając kilkanaście wypowiedzi uważam, że jeśli ma się diesla z dwumasem to tutaj raczej o ecodrivingu nie ma co rozmawiać bo jaki sens hamować silnikiem do 1000 obrotów jak przewaznie już poniżej 1900 dwumas dostaje po dupie w znacznym stopniu, już nie mówiąc o przenoszonych drganiach w zakresie 1000-1500..
jeśli ecodriving to albo starszego diesla bez dwumasa, coś w gazie albo małolitrażową benzyne np jakieś nowsze 1.2 czy 1.4 ;) a jak wiadomo nowsze motory o małych pojemnościach potrafią i dobrze pojechać jak potrzeba ale i również pojechać oszczędnie

ogółem sprawe z dwumasem doświadczyłem w kilku autach.. przykładowo golf V 1.9TDI 2007r. jeżdżony na niskich obrotach, wysokie biegi.. 80.000 km i po dwumasie gdzie producent koła zamachowego podaje co najmniej 170-180 tys. km przejechania od nowości na jednym dwumasie..

drugi przypadek to vw sharan tez w TDI.. po wymianie dwumasa przejechane na totalnym eco nie cale 14 tys km i rownież poszło na złom.. być może akurat trefne wyszlo z fabryki ale mimo tego i tak bardzo mało wytrzymało..


Obrazek
Golf mk2 USA 1.8T 20V AUM--> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=420945" onclick="window.open(this.href);return false;

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika jazdy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości