Strona 1 z 1
Zaturbić VW Golf'a II
: wt mar 06, 2012 10:00
autor: mlodyvw
Witam.
Za niedługo planuję kupić sobie VW Golf'a II i bd patrzeć po TD, ale oczywiście jak nie bd to kupię diesla... i tu moje pytanie jak wyglądało by zaturbienie takiej dwójki? jakie koszta, z jakiego auta turbina, intercooler zeby było czuć dodaną turbinę? jak wyglądał by cały "swap" turbiny z innymi niezbędnymi częsciami?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Zaturbić VW Golf'a II
: wt mar 06, 2012 15:39
autor: tomogolf2
do 1,6 D nie polecam montowac turbiny, nie ma natrysku na dno tloka, co przy duzym doladowaniu i sporej dawce moze spowodowac ze poplyna...
szukaj SB albo JR w ostatecznosci moze byc juz 1V
Zaturbić VW Golf'a II
: wt mar 06, 2012 21:35
autor: lukasz.gtd
tomogolf2 pisze:w ostatecznosci moze byc juz 1V
Dla mnie 1V są na pierwszym miejscu, bo najczęściej są najmniej zajeżdżone, bo po prostu nie ma czym deptać, to ludzie nie deptają. A osprzęt to zawsze można zmienić od SB.
Zaturbić VW Golf'a II
: śr mar 07, 2012 22:32
autor: lukasz.gtd
sawmen pisze: najlepiej nie 1V, bo nei ma pompy z grzybkiem
Nie rozumiem, czemu tak nie chcecie tego 1V, pompę z grzybkiem można zawsze założyć.
Zaturbić VW Golf'a II
: czw mar 08, 2012 01:07
autor: twromek
sawmen, ja jeździłem prawie rok zaturbionym D, 1,7 bara, dawka max pompy, 20000km nakulałem, auto było gonione w trasach, żaden tłok nie pękł, nawet wypalone nic nie było, głowica cała. Zawsze czekałem do całkowitego rozgrzania i jeszcze chwilę, po jeździe chwila i dopiero gaszenie. Silnik po szlifie, także tłoki nadwymiar, które zdaniem wielu puchną, pękają
Zaturbić VW Golf'a II
: wt mar 13, 2012 23:08
autor: Dziku VR6
1.9 D juz chyba ma natrysk? to takiego można uturbiać
Zaturbić VW Golf'a II
: śr mar 14, 2012 17:51
autor: tomogolf2
Dziku VR6 pisze:1.9 D juz chyba ma natrysk
o tak
Zaturbić VW Golf'a II
: czw mar 15, 2012 10:54
autor: arwam
jeśli będzie jeździł spokojnie a tylko od czasu do czasu używał buta i to niezbyt długo to auto będzie jeździć, wiem bo w jedno z poprzednich audi włożyłem 1.6D i zaturbiłem. dawka dość mocna i doładowanie 1.3bara,
ja na nim zrobiłem ponad 30tys km i następny właściciel jeździ nim już jakieś 2 lata i nie skarży się na silnik, wręcz przeciwnie chwali sobie
twromek pisze: także tłoki nadwymiar, które zdaniem wielu puchną, pękają
ja z pękającymi się nie spotkałem jeśli nie było żadnej kolizji w silniku ale silnik już nie jeździ tak jak na fabrycznych, a uwierz mi bo wiem co mówię.
jeśli bym miał dla siebie robić silniki i miałby progi to daję do zatulejowania i zostawiam ori tłoki.