Dokładnie, jak
Paweł Marek pisze - ta tuleja do dostania w kompletach z reszta tulejek. Ja jestem już po wymianie wszystkiego i co mogę powiedzieć:
- wspomniane tulejki toprana kupiłem, wymieniłem - jest super. Tej, którą
c-master pokazał na rysunku nie wymieniałem - nie mam tam aż takiego dużego luzu. Nie ruszałem też nic w mechanizmie w kabinie.
- wymieniłem też element 36 i 17 na rysunku. 17 tylko dlatego, że kolega dał mi nowy za darmo, moim zdaniem nie trzeba go koniecznie wymieniać.
Zakupiłem też elementy 12 (Topran), 33 (Febi)- jednak ich nie założyłem - ogólnie to jest lipa, bo te elementy nowe już na starcie miały większy luz niż te, które od początku są w aucie - moim zdaniem nie warto tego kupować.
Teraz metoda regulacji biegów - u mnie biegi ustawiłem za pierwszym razem - i jest na prawdę super. Potrzebny będzie przyrząd VW nr 3104.... No, tak, pewnie nie każdy go ma
. No więc za ten przyrząd posłuży nam coś, co ma grubość 10mm - u mnie był to pędzel, którego drewniana raczka miała 10,5mm grubości. np. kaseta magnetofonowa ma 11,5mm w najgrubszym miejscu - też może być, ale ogólnie najlepiej 10mm.
Luzujemy zacisk regulacyjny od strony silnika. Potem odkręcamy gałkę biegów, ściągamy mieszek. Nasz "przyrząd" wkładamy między plastikową listwę po lewej stronie a haczyk na drążku - tam właśnie ma być 10mm odstępu. Czyli ustawienie lewo-prawo mamy załatwione.
Jeżeli chodzi o ustawienie przód tył, to dźwignię ustawiamy tak, aby haczyk od wstecznego był po środku wycięcia w plastikowej listwie. Następnie kolega przytrzymuje nam dźwignię w tej pozycji, dociskając ją do lewej strony, podczas gdy mamy tam włożony jakiś element dystansowy 10mm. Kolegę należy uprzedzić, żeby nie pozwolił ruszyć się dźwigni - gdyż podczas regulacji od strony silnika możemy wywierać jakąś siłę na drążek - on ma nie dopuścić do ruchu dźwigni.
Następnie od strony silnika - ustawiamy wybierak w pozycji luz (pionowo), potem poruszajmy trochę elementem regulacyjnym (17 na rysunku) - ale tylko w granicach luzu cięgien - tak, aby wszystko się ułożyło, nie było naciągnięte. Potem dokręcamy śrubę zaciskową i cieszymy się łatwością wrzucania biegów.
W golfach mk2 od numeru nadwozia 400001 (druga połowa roku modelowego 91 i młodsze - czyli końcówka produkcji) oraz we wszystkich golfach mk3 możemy dokonać jeszcze regulacji dokładnej. Na drążku biegów znajduje się śruba imbusowa. Wrzucamy bieg 1. i luzujemy ją. Następnie tak obracamy pierścieniem, aby między haczykiem a listwą była szczelina 1,5mm (drążek cały czas na 1. biegu ). Potem dokręcamy imbus.
Z ta regulacją dokładną, to więcej szczegółów nie znam, bo u mnie jej nie ma, ale jeżeli chodzi o ta zwykłą, z dystansem 10mm - to tak jak pisałem - u mnie od pierwszego razu biegi wchodzą jak w masło, oczywiście najpierw usuwamy luzy z mechanizmu (wymieniamy wyrobione części).