Forum.VWGolf.pl

Witam koledzy. Mam czasami taki problem nie zdarza się to często , otóż czasami po zmianie biegów mam wrażenie że sprzęgło nie przenosi napędu obroty ida do góry przy dodawaniu gazu a samochód praktycznie nie przyspiesza . wystarczy że wcisne sprzęgło i puszcze a samochód szarpnie i wszystko jest jak należy. W trakcie jazdy dłużej na jednym biegu wszystko jest dobrze po wciśnięciu pedału gazu nawet na 5 czuć jak ciągnie, dlatego moje podejrzenia padły na wysprzęglik. Co Wy na to czy możliwe, że jest zapowietrzony?

jakby był zapowietrzony to by nie odbijał a tu masz objaw ślizgającego się sprzęgła

ale dlaczego się ślizga tylko po zmianie biegu czytaj wciśnieciu pedału sprzęgła. Czy ktoś wie może jak sprawdzić/odpowietrzyć wysprzeglik domowymi sposobami. Póki co wole sprawdzic rzeczy które nic nie kosztują.

Jeżeli tarcza się ślizga to Pan nawet z 1,2 nie ruszy bo największy moment przekazywany jest. Najlepiej zrobić testa zaciągnąć ręczny i ruszyć pomału ze sprzęgła jak zgaśnie jest ok, trzeba szukać w czymś innym ale jak Pan pości i dalej będzie silnik pracowało to do wymiany najlepiej sprzęgło z dociskiem i wysprzęglikiem

Pozdrawiam

test moge oczywiście zrobić. Jutro sprawdze. Ale wydaje mi się że skoro bez problemów mogłem podjechać pod spory najazd (żeby spradzić podwozie )to wina nie leży po stronie sprzęgła . Zastanawiająe jest również to że ''slizganie '' zdarza się czasami nawet na prostej drodze.

To znaczy tak, może to być wina sprzęgła tylko jeszcze nie daje takich sporych o znaków. A ile autko ma przebiegu i czy sie Pan orientuje kiedy bylo ostatni raz wymieniane ??

autko ma 200 kilo 2 miesiace temu kupiłem a sprzedający nie miał pojęcia.

No to właśnie, niech pan jutro zrobi test i napisze

Ok Dięki wielkie

Proszę

Ten test z gaśnięciem to między bajki można włożyć. To zadziała jeśli sprzęgło jest totalnie zużyte.
Tak w ogóle to testuje się na wysokich biegach a nie na niskich bo wówczas większy opór stawia napęd.

Najlepszy test to jazda np pod wzniesienie na wyższym biegu i pedał w podłogę. Jeśli zacznie się ślizgać to sprzęgło do wymiany. I nic tu nie da odpowietrzanie. Sprzęgło się kończy i tyle.

jhosef: Nie wiem czy robiłeś ten test, ale ja tak i co nieco wiem. Kiedy jest zaciągnięty reczny masz taki sam opór jak byś Bóg wie z jakiego biegu ruszał. Druga strawa to taka ze kolega już wyżej wspominał, że już jeździł/podjeżdżał pod wzniesieniem i normalnie nic się nie działo.

Christof, na jedynce i 2 silnik ma najłatwiej.

Robiłem ten test i nic nie dał a sprzęgło było skończone. Nie ma testowania. Sprzęgło się ślizga = wymiana.
Sprzęgło może się ślizgać ponieważ (z grubsza):
- zużycie tarczy sprzęgła = wymiana
- zaolenieje sprzęgła = wymiana
- uszkodzenie docisku = wymiana
- blokująca się linka - nie w mk4.

Yhy Zawsze można zrobić tak.

Jedziemy tak 50/60 redukcja i pełen gaz jak auto będzie gwałtownie przyspieszało to jest ok, jak wskazówka obrotowy wzrasta a tu dalej jest tak z 50/65 to lipa