Forum.VWGolf.pl

Witam. Pytanie drodzy koledzy jak w tytule. Dziś jadę sobie normalnie, zajeżdżam na stacje i jak autko chodziło na jałowym zaczęło strasznie drgać. Chwila zastanowienia i zaraz na bok na parking na szybkie oględziny. Drgania były dosłownie wszedzie : na kierownicy, podłodze, otwartych drzwiach itd. Otwieram maskę i silnik jakby zaraz miał z poduszek wyskoczyć. Oczywiście poduchy na sztywno. Przy dogazowaniu drgania albo ustały albo już ich nie czułem ale raczej to pierwsze. Pierwsza diagnoza dwumas. Dojechałem w tym stanie do garażu. Jak miałem większe obroty było ok. Dopiero jak na światłach stawałem czułem jakby auto miało się zaraz rozlecieć. Zostawiłem tak na kilka godzin idąc do domu z myślą, że czeka wydatek. Wyszedłem na petka i do auta by sprawdzić jeszcze raz i o dziwo wszystko chodzi jak należy. Czy dwumas może mieć takie "wachania nastroju" ? W sensie może jakoś chwilowo się ustawił i sklinował (czy coś w tym stylu). Czy raczej jak dwumas padnie to drgania non stop. Nie wiem co mam o tym myśleć a w okolicy mam tylko jednego mechanika który lubi kroić klientów.
Będę wdzięczny za pomoc w diagnozie na odległość.
pozdrawiam serdecznie

dwu mas lub coś miałeś z paleniem na którymś cylindrze

A mozna to jakos vagiem potwierdzic? Czy bez rozbierania nie da rady? Dopytuje bo nie chcialbym pasc ofara "uuczciwego" mechanika.

A mozna to jakos vagiem potwierdzic? Czy bez rozbierania nie da rady? Dopytuje bo nie chcialbym pasc ofara "uuczciwego" mechanika.

vagiem możesz sprawdzić czy niema błędów z wypadaniem zapłonu jak coś zapamiętał !

Ja mam tak samo u siebie. Na razie zmienilem swiece chociaz bledow zadnych nie ma. Jutro lece wymieniac tylny lacznik skrzyni i zobacze czy cos pomoglo i dam znac. mam nadzieje ze to nie dwumas

piotrerko pisze:Witam. Pytanie drodzy koledzy jak w tytule. Dziś jadę sobie normalnie, zajeżdżam na stacje i jak autko chodziło na jałowym zaczęło strasznie drgać. Chwila zastanowienia i zaraz na bok na parking na szybkie oględziny. Drgania były dosłownie wszedzie : na kierownicy, podłodze, otwartych drzwiach itd. Otwieram maskę i silnik jakby zaraz miał z poduszek wyskoczyć. Oczywiście poduchy na sztywno. Przy dogazowaniu drgania albo ustały albo już ich nie czułem ale raczej to pierwsze. Pierwsza diagnoza dwumas. Dojechałem w tym stanie do garażu. Jak miałem większe obroty było ok. Dopiero jak na światłach stawałem czułem jakby auto miało się zaraz rozlecieć. Zostawiłem tak na kilka godzin idąc do domu z myślą, że czeka wydatek. Wyszedłem na petka i do auta by sprawdzić jeszcze raz i o dziwo wszystko chodzi jak należy. Czy dwumas może mieć takie "wachania nastroju" ? W sensie może jakoś chwilowo się ustawił i sklinował (czy coś w tym stylu). Czy raczej jak dwumas padnie to drgania non stop. Nie wiem co mam o tym myśleć a w okolicy mam tylko jednego mechanika który lubi kroić klientów.
Będę wdzięczny za pomoc w diagnozie na odległość.
pozdrawiam serdecznie

Kolego, właśnie przerabiam ten sam temat u siebie. Czasem wibracje były a czasem było wszystko OK. Pewnego dnia przy redukcji jak wróciły wibracje to już tak zostało. Po prawie 2 tygodniach wycieczek do różnych zakładów padła decyzja na rozebranie sprzęgła. Padł dwumas. Zdecydowałem się na nowy zestaw sprzęgła i do tego regeneracja dwumasa w firmie Avanti w Kielcach (koszt regenracji 600zł - gwarancja rok czasu bez limitu km). W poniedziałek jadę osobiscię i zrobią mi to w ciągu jednego dnia z tego co mówią. Musisz się niestety przygotować na wymiane/regeneracje dwumasy, miejmy nadzieje tylko że wibracje tak szybko nie wrócą jak to było u mnie.


Kilku mechaników twierdziło że nie pali na jeden gar, wymieniłem przewody, cewke, świece (koszt prawie 600zł) i nic nie pomogło. Na wolnych obrotach jak powoli wkręcałem go na obroty to się wydawało że cały samochód się rozleci, wibracje występowały nawet w momencie jak obroty spadały i silnik nie był obciążony.

muszkatobiasz pisze:vagiem możesz sprawdzić czy niema błędów z wypadaniem zapłonu jak coś zapamiętał !

że w AJM mają wypadać niby zapłony?

doggie pisze: że w AJM mają wypadać niby zapłony?

a dlaczego nie ?

wytłumacz mi jak, gdzie i na czym ..... oraz niby jak vagiem to sprawdzasz

np na pompo wtryskiwaczach

muszkatobiasz pisze:np na pompo wtryskiwaczach

słyszysz że gdzieś biją dzwony ale nie wiesz w którym kościele .... wypadanie zapłonów na pompowtryskiwaczach w silniku wysokoprężnym......

a czemu niby nie?

muszkatobiasz pisze:a czemu niby nie?

zacznijmy od tego co to jest wypadanie zapłonów i w jakich silnikach może mieć to miejsce?

W silnikach TDI PD nie ma wypadania zapłonów a tym bardziej nie ma możliwości sprawdzenia tego skoro to nie występuje, w silnikach TDI sprawdzamy reakcję pompowtryskiwacza na impuls elektromagnetyczny czyli tzw. BIP

błędy VCDS dotyczą wypadania zapłonów np. cylindra 4 dla silników benzynowych 16688/P0304/000772, jesli komuś tak wskazuje dla diesla do chyba ma nieprawidłowe pliki l-code