R32 kłopoty z DSG
: pt cze 20, 2014 12:06
Mam następujące problemy z DSG w swoim mk5 R32 (120k przebiegu) i będę
Wam bardzo wdzięczny za pomoc/rade bo nie wiem co robić.
Po dłuższej jeździe DSG zaczyna szarpać przy ruszaniu. W pewnym
momencie robi się to na tyle nieprzyjemne, że ciężko ruszać szczególnie
w korku. Puszczam hamulec i auto robi coś jakby „kangura”, mocno szarpie
i wtedy dalej się toczy, gdy dodam gazu po 1-2 lekkich szarpnięciach
jedzie normalnie. Na innych biegach nie ma już żadnych problemów.
Jedynie przy wrzucaniu na 6 czuć lekkie „kopnięcie Potem gdy się
zatrzymuję i DSG schodzi z 2 na 1 robi lekką przygazówkę i czuć krótkie
pchnięcie do przodu..
Byłem w dwóch warsztatach:
w 1 (mam wrażenie, że chcieli mnie naciągnąć) powiedzieli, że do
wymiany są sprzęgła, synchronizatory, łożyska i jeszcze cała lista
drobiazgów. Jak zadzwoniłem do Comp-sportu to powiedzieli, że nie wierzą
aby w seryjnym R32 przy 120tyś skończyły się sprzęgła a że skrzynia w
tym aucie (DQ250) nie jest remontowalna, jedynie wymienia się sprzęgła.
w 2 warsztacie powiedzieli, że robili już auta z takimi objawami, i że
winna jest mechatronika. Biorą auto na cały tydzień coś tam czyszczą,
czarują, wymieniają i niby będzie ok. ale problem w tym, że dopiero jak
skończą będzie wiadomo czy rzeczywiście winna była mechatronika a jak
nie to będzie problem bo czemu miałbym płacić za coś co nie dało
poprawy.
Dodam, że olej w skrzyni był wymieniony na czas – ostatnio przy ok.
110tyś
Bardzo Was proszę o radę bo ryzyko jest spore a nie wiem co robić i
gdzie naprawiać ??
Wam bardzo wdzięczny za pomoc/rade bo nie wiem co robić.
Po dłuższej jeździe DSG zaczyna szarpać przy ruszaniu. W pewnym
momencie robi się to na tyle nieprzyjemne, że ciężko ruszać szczególnie
w korku. Puszczam hamulec i auto robi coś jakby „kangura”, mocno szarpie
i wtedy dalej się toczy, gdy dodam gazu po 1-2 lekkich szarpnięciach
jedzie normalnie. Na innych biegach nie ma już żadnych problemów.
Jedynie przy wrzucaniu na 6 czuć lekkie „kopnięcie Potem gdy się
zatrzymuję i DSG schodzi z 2 na 1 robi lekką przygazówkę i czuć krótkie
pchnięcie do przodu..
Byłem w dwóch warsztatach:
w 1 (mam wrażenie, że chcieli mnie naciągnąć) powiedzieli, że do
wymiany są sprzęgła, synchronizatory, łożyska i jeszcze cała lista
drobiazgów. Jak zadzwoniłem do Comp-sportu to powiedzieli, że nie wierzą
aby w seryjnym R32 przy 120tyś skończyły się sprzęgła a że skrzynia w
tym aucie (DQ250) nie jest remontowalna, jedynie wymienia się sprzęgła.
w 2 warsztacie powiedzieli, że robili już auta z takimi objawami, i że
winna jest mechatronika. Biorą auto na cały tydzień coś tam czyszczą,
czarują, wymieniają i niby będzie ok. ale problem w tym, że dopiero jak
skończą będzie wiadomo czy rzeczywiście winna była mechatronika a jak
nie to będzie problem bo czemu miałbym płacić za coś co nie dało
poprawy.
Dodam, że olej w skrzyni był wymieniony na czas – ostatnio przy ok.
110tyś
Bardzo Was proszę o radę bo ryzyko jest spore a nie wiem co robić i
gdzie naprawiać ??