Mój samochód to Bora 1.6 AKL 98 rocznik sedan więc kuzyn Golfa
Mam pewien problem dotyczący pojawiających się stuków w podwozu z przodu od strony kierowcy w okolicach ośki. Rozkładam już ręce i nie wiem co to jest
Stuki pojawiają się przy dalszych trasach po ok. 80km jazdy. Na krótkich trasach żadnych stuków. Co więcej rok temu w czasie zimy to samo mi się pojawiało, ale po 2tygodniach przeszło i całą wiosnę, lato, jesień było ok. Teraz nadeszła zima i znowu to samo. Jak zagrzeje się samochód to pojawiają się takie stuki podczas jazdy(mój filmik):
Jak wcisnę sprzęgło to przestaje całkowicie bić. Jak dodaje proporcjonalnie mocniej gaz to z większą intensywnością uderza. Przy ok 80 km/h wali tak mocno, że odczuwa się to nawet na oponie (w taki rezonans wchodzi cała ośka i opona). Przy wyhamowaniu silnikiem także są stuki.
Co to może być? Może ktoś miał podobny problem.
Stawiam na przegub wewnętrzny, ale mój mechanik mówi, że przegub wewnętrzny ok nie ma luzów. Wyczytałem gdzieś na necie, że może smar jest rzadszy w przegubie od tego ciepła i traci swoje właściwości - nie wiem ile w tym prawdy.
Moje podejrzenia to jeszcze drążki kierownicy i końcówki drążków, może maglownica pada? - coś musi być związane ze zmianą temperatury otoczenia.
Oczywiście wszystkie możliwe tropy mile widziane i dziękuję za wpisy.
+ Climatronic 
+ grzane skóry i inne wodotryski 
