[mk5] Gluche rytmiczne stukanie na jałowych. Problem R32 którego nie widzial świat !!!
: czw wrz 05, 2019 00:54
Witam. Na poczatku zaznacze ze rece juz mi opadaja i nie mam sily.. kocham te auto ale powoli juz mam dosc. Mechanicy nie daja rade ogarnac.
Auto to Audi A3 8p 3.2 vr6 BDB quattro manual GUM.
Wymienilem rozrzad i okazalo sie ze cos glucho puka w rytm obrotow silnika.
Wymienilem kompletny dwumas z sprzeglem i lozyskiem i nadal puka... ale okej nie poddajemy sie
Zakupilem druga skrzynie ktora oddalem do sprawdzenia i porzadnego serwisu facetowi z warszawy ktory zna sie na rzeczy... zapobiegawczo wymienilem wszystkie poduszki silnika i skrzyni....po zamontowaniu rozczarowanie no nadal kurrr puka....
Latwo wyliczyc ze koszta samego napedu wyniosly sporo ponad 10tys..
Moze teraz dokladniej opisze OBJAWY...jade autem i zwalniam biegami/silnikiem potem wrzucam luz i hamuje a tylko dopiero jak zatrzymam sie calkowicie slychac gluche pukanie ktore slychac z okolicy dolu czyli skrzyni biegow reduktora lub silnika.. slyszalne jest w kabinie przy zamknietych oknach a pod maska ledwo slyszalne...wyczuwalne jest pukanie na kierownicy oraz drazku zmiany biegow..pukanie jest bardzo regularne a przy zwiekszaniu obrotow silnika puka szybciej...jak przekrocze okolo 3 tys obrotw to juz pukanie zanika...wcisne sprzeglo do konca pukanie zanika...wystarczy ze wrzuce pierwszy bieg i rusze autem do przodu nawet 2 centymetry i wrzuce na luz to pukaniia tez nie ma...tak samo jak zgasze silnik i od razu odpale to tez cisza...
Ciekawe jest to ze jak zamiast hamowac skrzynia /silnikiem normalnie sie rozpedzam na ktoryms biegu i podczas przyspieszania wcisne sprzeglo i zatrzymam sie to nic nie puka ;D
Dodam ze mozliwe ze koncza mi sie przeguby wew lub zew bo gdy wcisne sprzeglo podczas przyspieszania to slychac taki delikatny krotki zgrzyt ale czy mozliwe zeby one pukaly na postoju? Auto jezdzi bajka.. biegi wchodza cudownie ale jak po wsadzeniu takiej kasy cos mi puka to mam wrazenie ze zaraz cos mnie trafi...zauwazylem tez ze podczas jazdy na 6 biegu gdy dodaje i puszczam gaz to drazek od biegow rusza sie do przodu i tylu o 1-2 mm...tak tylko mowie moze te rzeczy sa powiazane;)
Jakby ktos wywrozyl ze swojej szklanej kuli co jest nie tak.. to stawiam skrzynke wodki;D a moze jezt ktos z wawy lub polnocnego mazowsza kto mialby czas sie spotkac i nasluchac?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie;)
Auto to Audi A3 8p 3.2 vr6 BDB quattro manual GUM.
Wymienilem rozrzad i okazalo sie ze cos glucho puka w rytm obrotow silnika.
Wymienilem kompletny dwumas z sprzeglem i lozyskiem i nadal puka... ale okej nie poddajemy sie
Zakupilem druga skrzynie ktora oddalem do sprawdzenia i porzadnego serwisu facetowi z warszawy ktory zna sie na rzeczy... zapobiegawczo wymienilem wszystkie poduszki silnika i skrzyni....po zamontowaniu rozczarowanie no nadal kurrr puka....
Latwo wyliczyc ze koszta samego napedu wyniosly sporo ponad 10tys..
Moze teraz dokladniej opisze OBJAWY...jade autem i zwalniam biegami/silnikiem potem wrzucam luz i hamuje a tylko dopiero jak zatrzymam sie calkowicie slychac gluche pukanie ktore slychac z okolicy dolu czyli skrzyni biegow reduktora lub silnika.. slyszalne jest w kabinie przy zamknietych oknach a pod maska ledwo slyszalne...wyczuwalne jest pukanie na kierownicy oraz drazku zmiany biegow..pukanie jest bardzo regularne a przy zwiekszaniu obrotow silnika puka szybciej...jak przekrocze okolo 3 tys obrotw to juz pukanie zanika...wcisne sprzeglo do konca pukanie zanika...wystarczy ze wrzuce pierwszy bieg i rusze autem do przodu nawet 2 centymetry i wrzuce na luz to pukaniia tez nie ma...tak samo jak zgasze silnik i od razu odpale to tez cisza...
Ciekawe jest to ze jak zamiast hamowac skrzynia /silnikiem normalnie sie rozpedzam na ktoryms biegu i podczas przyspieszania wcisne sprzeglo i zatrzymam sie to nic nie puka ;D
Dodam ze mozliwe ze koncza mi sie przeguby wew lub zew bo gdy wcisne sprzeglo podczas przyspieszania to slychac taki delikatny krotki zgrzyt ale czy mozliwe zeby one pukaly na postoju? Auto jezdzi bajka.. biegi wchodza cudownie ale jak po wsadzeniu takiej kasy cos mi puka to mam wrazenie ze zaraz cos mnie trafi...zauwazylem tez ze podczas jazdy na 6 biegu gdy dodaje i puszczam gaz to drazek od biegow rusza sie do przodu i tylu o 1-2 mm...tak tylko mowie moze te rzeczy sa powiazane;)
Jakby ktos wywrozyl ze swojej szklanej kuli co jest nie tak.. to stawiam skrzynke wodki;D a moze jezt ktos z wawy lub polnocnego mazowsza kto mialby czas sie spotkac i nasluchac?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie;)