Wpadający pedał hamulca przy skręconych kołach

[Michu1987]

Jak w temacie, kończą się opcje. Wymienione pompy hamulcowe, przetoczone płyny hamulcowe. Sprawdzone podcisnienie w serwo, przewody gumowe zacisków.
Sprawa wygląda tak, mozna jechac i jechać jest okey, stajesz na parkingu skrecasz na maxa lewo lub prawo a pedał wpada do podłogi. Wciskasz go szybko z 2 razy i jest okey. Nie mam pomysłu. Sytuacja jest niecodzienna i na necie nie ma opisanego problemu. Wyglada to tak jakby tłoczki się cofały podczas skrecenia kołami maxymalnie.
Podczas wpadniecia pedału jadac autem i wciskajac powoli hamulec zaczyna go ciagnac w prawa strone. Auto na gwincie ale czy to ma jakiś wpływ?? Po kupnie było dobrze ale nie jestem w stanie stwierdzić od czego tak się stało.

Może ktoś ma jakąś wizje co to może być....

[luckyboy]

Nie zalamuja sie z powodu obniżenia gietkie przewody hamulcowe? Jest zagiety naciskasz pedal jest ciśnienie, jak skręcasz, przewod prostuje sie i plyn wypycha tloczki. Tak to logicznie widze.

[Michu1987]

Przewody zalozone nowe,moglybyc rozwarstwione ale nie sa.

[marcin7x5]

Skręcić koła na max kiedy to zapada się pedał i zobacz jak układają się przewody hamulcowe, czy gdzieś ich nie zagina lub naciąga.

[needved]

Ja obstawiam że zacisk się o coś opiera przy skręcaniu na max i wpycha tłoczek w zacisk. Efektem jest wpadający pedał.

[grandi]

Przesmaruj prowadnice jarz smarem litowym

[Michu1987]

Ok jesli w tygodniu mi sie uda (pracuje caly dzien) kupic smar i przesmarowac dam znac co i jak. Serwo jest ok jak i pompa, elektryk sprawdzajacy auto stwierdzil problem w zaciskach tak jak kolega wyzej ze cos wypycha mi tloczek, bo jak przychamuje tak ze auto zwalnia, sciaga mi go na ktoras ze stron.

[Michu1987]

Usterka naprawiona. Sruba od przewodu hamulcowego zapierala sie o lacznik stabulizatora przez co cofalo tloczek zacisku.

Zalozylem zwykle laczniki i jest okey. Bo mialem regulowane. Ustal wpadajacy pedal oraz stuki przy kreceniu kierownica.

Do zamkniecia.