Luźne klocki
: ndz lip 10, 2011 02:11
Witam,
Mam problem..a mianowicie biły mi tarcze (kupione w listopadzie, czyli całkiem grube) i oddałem do przetoczenia i załozylem spowrotem te same klocki bo były calkiem zdrowe i jest wszystko okej (juz nie drży kierownica)poza tym ze przy ostaniej fazie hamowania tzn jak juz leko naciskam pedal hamulca cos stuka (jakby klocek o tarcze), wiec zdjolem koła i zauważylem ze klocki po obu stronach( te po stronie wewnętrznej) sa nieco luzne tzn da sie je reką poruszać luz jakies 2-3mm tak jakby je tłoczek nie dociskał do konca...w warsztacie gdzie mi wszystko robili powiedzieli ze to normalne ze klocek musie sie do przetoczonej tarczy ułożyc i nie ma nawet co sprawdzac i ze za 2 tyg bedzie dobrze(bo tarcze sa teraz proste)...i czy mają racje czy moze cos jest nie dokręcone lub moze powinienem kupic nowe klocki?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Mam problem..a mianowicie biły mi tarcze (kupione w listopadzie, czyli całkiem grube) i oddałem do przetoczenia i załozylem spowrotem te same klocki bo były calkiem zdrowe i jest wszystko okej (juz nie drży kierownica)poza tym ze przy ostaniej fazie hamowania tzn jak juz leko naciskam pedal hamulca cos stuka (jakby klocek o tarcze), wiec zdjolem koła i zauważylem ze klocki po obu stronach( te po stronie wewnętrznej) sa nieco luzne tzn da sie je reką poruszać luz jakies 2-3mm tak jakby je tłoczek nie dociskał do konca...w warsztacie gdzie mi wszystko robili powiedzieli ze to normalne ze klocek musie sie do przetoczonej tarczy ułożyc i nie ma nawet co sprawdzac i ze za 2 tyg bedzie dobrze(bo tarcze sa teraz proste)...i czy mają racje czy moze cos jest nie dokręcone lub moze powinienem kupic nowe klocki?
Z góry dziękuje za odpowiedź.