Forum.VWGolf.pl

Cześć.

Od kilku dni borykam się z dość dziwnym objawem. Podobny, lecz zamknięty temat nie rozwiał moich wątpliwości. viewtopic.php?f=2&t=70813" onclick="window.open(this.href);return false;

U mnie jest tak, że zapala się kontrolka abs i od niedawna czasem zaświeci((!)) nie mylić z ręcznym ((P)) trzykrotnie pipka i wkurza mrugając. Czasem pomaga wyłączenie zapłonu a czasem nie. Jedyne, co zawsze się pojawia - to fakt, że często gdy znika czerwona po przekręceniu zapłonu to "naprawia się" ABS a czerwona nigdy nie zaświeciła bez wsparcia pomarańczowej.

Hamowanie aż za mocne - żadnego niedomagania nie zauważyłem - może jedynie brak ABSu, ale mi to nie przeszkadza w rażący sposób i nie będę się rozwlekał na ten temat.

Płyny w normie - to pierwsze co przyszło na myśl. Niedawno go kupiłem, także...

Sprawdź błędy w sterowniku ABS.

Popraw bezpieczniki i wtyczkę na pompie.

Jeśli nigdy do hamulców nie zaglądałeś to radziłbym zdjąć tarcze wszystkie i posprawdzać czujniki ABSu. Z czasem zbiera się tam dużo opiłków i odczyt prędkości obrotowej jest błędny. Posprawdzaj też koronki od ABSu czy nie sąkrzywe, czy nic nie wadzi o czujnik. Może się też zdarzyć, że któryś czujnik szwankuje.

Świeży nabytek. Stanu koronek nie znam, ale nowe czujniki z tyłu dostanie. Co ciekawe pod kompem nie widzi wogóle czujnika a czasem ABS gaśnie

Dzisiaj wymieniam czujnik i zobaczymy. Ciekawostką jest fakt, że ktoś pisał wcześniej, żeby sprawdzić bezpiecznik i przekaźnik pompy. W dieslach ma być pod numerem 28. Extra. Ja mam tam puste miejsce.

Wstyd mi, że dopiero teraz o tym piszę. Jeden czujnik ABS daje błąd pomarańczowy (ABS) a dwa / i najprawdopodobniej więcej/ to już kumulacja i daje wykrzyknik (!)