[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
: pn lut 20, 2017 09:54
Siema wszystkim,
Pisze do was w sprawie problemu, którego nie mogę rozwiązać od bardzo długiego czasu.
A więc posiadam Borę 2003 rok, sedan, silnik AXR, lekko dłubnięty, około 130 KM, reszta seria.
Mam problem z tarczami z przodu, ponieważ aktualnie pokrzywieniu uległ 4 komplet.
Tarcze przód kolejno:
ATE zwykłe plus klocki ATE wytrzymały jakieś 6 tys
TRW zwykłe plus klocki ATE wytrzymały jakieś 8 tys
Textar z powłoką antykorozyjną plus klocki textar wytrzymały jakieś 10 tys, potem były toczone i po wyjeździe wymiękły ponownie.
kolejny raz Textar z powłoką antykorozyjną plus klocki textar wytrzymały jakieś 4 tys, i po ostatnim wyjeździe wymiękły.
dodatkowo
przed 3 kompletem wymieniony płyn hamulcowy
przed 4 kompletem wymienione zostały gumy w zawieszeniu z przodu, Piasty Febi, Łożyska FAG
z tyłu wcześniej Piasty wraz z łożyskami oraz Tarcze tył textar plus klocki textar
No i nie ukrywam, ale jestem w kropce.
Błędy montażu raczej wykluczam.
Ostatnio styk tarcza-piasta posmarowana pastą textar, wcześniej montowane tarcze na sucho. Jarzma oraz prowadnice klocków zawsze wyczyszczone, posmarowane pastą ATE plastutibe.
Tłoczki w zaciskach chowają sie bez oporu. ale same zaciski ni były rozbierane.
Sprawdzałem siłe hamowania p/t na stacji kontroli pojazdów, i jakiś różnic lub braków nie było, ale nie wiem na ile to wiarygodne.
Tarcze i klocki pochodziliby albo z intercarsu, albo pro-choise.
Teraz mam pytanie, czy ktoś sie z czymś takim spotkał? wydałem na to mega duzo kasy, a nadal jest coś nie tak. co sprawdzić w następnej kolejności? czy mogła ulec uszkodzeniu pompa hamulcowa?
Pisze do was w sprawie problemu, którego nie mogę rozwiązać od bardzo długiego czasu.
A więc posiadam Borę 2003 rok, sedan, silnik AXR, lekko dłubnięty, około 130 KM, reszta seria.
Mam problem z tarczami z przodu, ponieważ aktualnie pokrzywieniu uległ 4 komplet.
Tarcze przód kolejno:
ATE zwykłe plus klocki ATE wytrzymały jakieś 6 tys
TRW zwykłe plus klocki ATE wytrzymały jakieś 8 tys
Textar z powłoką antykorozyjną plus klocki textar wytrzymały jakieś 10 tys, potem były toczone i po wyjeździe wymiękły ponownie.
kolejny raz Textar z powłoką antykorozyjną plus klocki textar wytrzymały jakieś 4 tys, i po ostatnim wyjeździe wymiękły.
dodatkowo
przed 3 kompletem wymieniony płyn hamulcowy
przed 4 kompletem wymienione zostały gumy w zawieszeniu z przodu, Piasty Febi, Łożyska FAG
z tyłu wcześniej Piasty wraz z łożyskami oraz Tarcze tył textar plus klocki textar
No i nie ukrywam, ale jestem w kropce.
Błędy montażu raczej wykluczam.
Ostatnio styk tarcza-piasta posmarowana pastą textar, wcześniej montowane tarcze na sucho. Jarzma oraz prowadnice klocków zawsze wyczyszczone, posmarowane pastą ATE plastutibe.
Tłoczki w zaciskach chowają sie bez oporu. ale same zaciski ni były rozbierane.
Sprawdzałem siłe hamowania p/t na stacji kontroli pojazdów, i jakiś różnic lub braków nie było, ale nie wiem na ile to wiarygodne.
Tarcze i klocki pochodziliby albo z intercarsu, albo pro-choise.
Teraz mam pytanie, czy ktoś sie z czymś takim spotkał? wydałem na to mega duzo kasy, a nadal jest coś nie tak. co sprawdzić w następnej kolejności? czy mogła ulec uszkodzeniu pompa hamulcowa?