Nowa chłodnica sprężarka po wymianie... piszczy

Wszystko na temat chłodzenia i grzania w naszych autach

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

sibin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: pn cze 10, 2013 12:05

Nowa chłodnica sprężarka po wymianie... piszczy

Post autor: sibin » pn cze 22, 2015 20:44

Witam

Po zakupie golfika (MK4 2.0 2000r) postanowiłem ożywić klimę. Po nabiciu wyszły nieszczelności które zostały szybko usunięte i dodatkowo wymieniłem chłodnicę klimatyzacji na nową. Klimatyzacja chodziła bardzo dobrze. Jednak tydzień później postanowiłem wymienić silniczek wycieraczek, a jako że podszybie rozkręcone wymieniłem filtr kabinowy co oczywiście dało efekt w postaci o wiele lepszego podmuchu nawiewu z zewnątrz (bez włączonego obiegu wewnętrznego). I tak oto wykończyła się sprężarka. Na początku zaczeła syczeć po włączeniu. Słychać ją było wewnątrz nawiewu przy włączeniu, a kilka dni później gwizdać i z dnia na dzień podmuch był coraz słabszy. Wniosek był jeden pora wymienić sprężarkę jednak przed tem sprawdzić czy coś czynnika uciekło (czy układ jest szczelny) spadło nie wiele (duża ilość czynnika została oddesana w związku z tym układ szczelny). Mechanik wymienił sprężarkę na używaną jednak do testów czy się załącza użył powietrza (nabił układ powietrzem aby sprawdzić czy sprężarka nic nie przepuszcza - jeżeli wszystko powinno być okej po 3 dniach nabijamy ponownie czynnikiem z olejem) I tu zaczynają się problemy. Wracając do domu od mechanika ~10km nic nie słyszałem, ale odpalając auto po około 40 godzinach wymieniona sprężarka mimo że jest wyłączona zaczceła piszczeć. Dodam iż przeglądając forum sprawdziłem też elektrosprzęgło. Silnik na wolnych obrotach (AC - OFF) i tarcza elektrosprzęgła wewnątrz nie obraca się, mimo wszystko wszystko coś na pasku. Dodatkowo jest to napewno sprężarka gdyż po poluzowaniu paska napinacza (koło sprężarki nie pracuje) pisk cichnie. Po pojechaniu do mechanika stwierdził iż kupiłem uszkodzoną sprężarkę. Kupiłem kolejną, a tą oddałem w ciągu 7 dni. Dziś samodzielnie ją włożyłem i uruchomiłem silnik. Ani na moment nie uruchamiałem AC, było cicho, jednak po 5 minutach wrócił pisk. Podejrzewam że winą jest brak oleju w układzie gdyż nie jest nawet nabity. Mam teraz kilka pytań

1. Czy mogę jechać na nabicie i piszczenie paska nawet z wyłaczoną klimą uniknie? (W końcu podczas nabijania czynnika widziałem że coś oleju dodają)
2. Czy uśmierciłem sprężarkę nie dolewając oleju tym korkiem? (Niestety jak to mówią mądry Polak po szkodzie)
3. Czy można uzupełnić olej w sprężarce bez jej wykręcania? Jest to SANDEN SD7V16
4. Czy jest szansa uratowania sytuacji prócz zainstalowania kolejnej sprężarki tym razem zalaną olejem? (Wolałbym uratować tą co już założyłem)

Bardzo proszę o poradę gdyż aktualnie samochód stoi unieruchomiony. Każda odpowiedź będzie na wagę złota.

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
grg474
_
_
Posty: 5942
Rejestracja: ndz lut 27, 2011 10:56
Lokalizacja: Skarżysko

Nowa chłodnica sprężarka po wymianie... piszczy

Post autor: grg474 » pn cze 22, 2015 22:35

sibin pisze:1. Czy mogę jechać na nabicie i piszczenie paska nawet z wyłaczoną klimą uniknie? (W końcu podczas nabijania czynnika widziałem że coś oleju dodają)
jeśli nie masz czynnika, to po włączeniu silnika - wewnętrzne koło sprężarki nie powinno się kręcić. Jeśli się kręci to mogłęś już zamordować sprężarkę

Co zrobić? Włączyć silnik i zobaczyć czy wewnętrzne koło sprężarki się kręci. Jak się nie kręci to albo jest jakiś syf który powoduje pisk pomiędzy kołem napędzanym paskiem a tym wewnętrzym. Jeśli nie to może piszczy coś innego - pasek, napinacz itp?


Masz pytanie pisz ale nie rób ping-ponga - treściwie pytaj o całość co chcesz się dowiedzieć
regulamin działu technicznego
były mk2 GTD, mk3 1Y, mk4 AKQ, mk4 AXR :(, A3 8P jest EOS , New Beetle cabrio - oznaczone Käfer, Audi A5

sibin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: pn cze 10, 2013 12:05

Re: Nowa chłodnica sprężarka po wymianie... piszczy

Post autor: sibin » pn cze 22, 2015 22:52

grg474 pisze:
sibin pisze:1. Czy mogę jechać na nabicie i piszczenie paska nawet z wyłaczoną klimą uniknie? (W końcu podczas nabijania czynnika widziałem że coś oleju dodają)
jeśli nie masz czynnika, to po włączeniu silnika - wewnętrzne koło sprężarki nie powinno się kręcić. Jeśli się kręci to mogłęś już zamordować sprężarkę

Co zrobić? Włączyć silnik i zobaczyć czy wewnętrzne koło sprężarki się kręci. Jak się nie kręci to albo jest jakiś syf który powoduje pisk pomiędzy kołem napędzanym paskiem a tym wewnętrzym. Jeśli nie to może piszczy coś innego - pasek, napinacz itp?
Wewnętrzne koło sprężarki nie kręci się (włączony silnik, wyłączona klima). Napinacz sprawdziłem wsadzając inny sprawny (od innego auta) i pisk nie milknie. Cały czas zastanawia mnie czemu po zainstalowaniu zarówno jednej używanej sprężarki na początku przez pierwsze 5-10 min było cicho i pojawił się pisk który już nigdy nie zamilkł i taka sama sytuacja miała miejsce po założeniu drugiej używanej sprężarki (również na początku było cicho, aby po 5 min znowu zaczęło piszczeć)



Awatar użytkownika
waski1
_
_
Posty: 2808
Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
Lokalizacja: Kraków
Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV
Silnik: CFGB
Kontakt:

Nowa chłodnica sprężarka po wymianie... piszczy

Post autor: waski1 » pn cze 22, 2015 23:03

sibin pisze:1. Czy mogę jechać na nabicie i piszczenie paska nawet z wyłaczoną klimą uniknie? (W końcu podczas nabijania czynnika widziałem że coś oleju dodają)
Możesz.
sibin pisze:2. Czy uśmierciłem sprężarkę nie dolewając oleju tym korkiem?
Nie.
sibin pisze:3. Czy można uzupełnić olej w sprężarce bez jej wykręcania? Jest to SANDEN SD7V16
Nie ma opcji uzupełnienia jedynie wymiana ale trzeba ją zdemontować.
sibin pisze:4. Czy jest szansa uratowania sytuacji prócz zainstalowania kolejnej sprężarki tym razem zalaną olejem?
Ja bym próbował tylko czy serwis w którym dokonujesz naprawy AC jest poważny bo nabijanie układu powietrzem to zabójstwo dla klimy.



sibin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: pn cze 10, 2013 12:05

Re: Nowa chłodnica sprężarka po wymianie... piszczy

Post autor: sibin » pn cze 22, 2015 23:37

waski1 pisze:
sibin pisze:1. Czy mogę jechać na nabicie i piszczenie paska nawet z wyłaczoną klimą uniknie? (W końcu podczas nabijania czynnika widziałem że coś oleju dodają)
Możesz.
sibin pisze:2. Czy uśmierciłem sprężarkę nie dolewając oleju tym korkiem?
Nie.
sibin pisze:3. Czy można uzupełnić olej w sprężarce bez jej wykręcania? Jest to SANDEN SD7V16
Nie ma opcji uzupełnienia jedynie wymiana ale trzeba ją zdemontować.
sibin pisze:4. Czy jest szansa uratowania sytuacji prócz zainstalowania kolejnej sprężarki tym razem zalaną olejem?
Ja bym próbował tylko czy serwis w którym dokonujesz naprawy AC jest poważny bo nabijanie układu powietrzem to zabójstwo dla klimy.
Tylko czy to cokolwiek da? Takie nabicie z olejem? Umilknie wtedy piszczenie po dostaniu oleju?



Awatar użytkownika
waski1
_
_
Posty: 2808
Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
Lokalizacja: Kraków
Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV
Silnik: CFGB
Kontakt:

Nowa chłodnica sprężarka po wymianie... piszczy

Post autor: waski1 » pn cze 22, 2015 23:47

Nabicie klimy raczej piszczenia nie uleczy.Tak jak wcześniej napisał Ci kolega Greg że piszczenie może nie mieć nic wspólnego z klimą.Przeczytaj jego post uważnie.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Klimatyzacja i ogrzewanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości