Forum.VWGolf.pl

Witam
Wczoraj wymieniajac olej zauwazylem ze osuszacz od dolu w miejscu gdzie przykreca sie waz puszcza plyn. Trzeba wymienic caly czy moze wymienia sie jakies oringi?

rurka, która do niego wchodzi jest z oringiem, do wymiany trzeba oczywiście spuścić środek chłodniczy

Czyli tylko oring wymienic? Wiesz moze jaki jest jego wymiar?

8E0 260 749 wymiar 10,8 X 1,82

Bedziesz mial spuszczony czynnik chlodniczy wiec wymien od razu oba oringi

Dzieki tak zrobie. Oba oringi sa takie same? Jak spuszcze czynnik, wymienie oringi to od razu trzeba czynnik uzupelnic?

deskjet pisze:Oba oringi sa takie same?

Tak dwa takie same.

deskjet pisze:Dzieki tak zrobie. Oba oringi sa takie same? Jak spuszcze czynnik, wymienie oringi to od razu trzeba czynnik uzupelnic?

Uzupełnisz czynnik, jak będziesz chciał żeby klima Ci wróciła Tylko przed tym zrób próżnie, bo różnie to bywa z nowymi oringami

m4ayhem pisze:Tylko przed tym zrób próżnie, bo różnie to bywa z nowymi oringami

Co ma próżnia do nowych oringów ?
Wiesz w ogóle po co się robi próżnię?

waski1 pisze:

m4ayhem pisze:Tylko przed tym zrób próżnie, bo różnie to bywa z nowymi oringami

Co ma próżnia do nowych oringów ?
Wiesz w ogóle po co się robi próżnię?

Wiem co ma próżnia, do nowych oringów. Wiesz dlaczego w większości zakłada się stare ori, czy jesteś książkowym molem ?
Jak będzie nieszczelność bo się oring (w tym przypadku gumowa uszczelka) zegnie, cokolwiek się stanie, to będzie problem i choć próżnia może nie wykryć mini wycieku, to warto zrobić bo po prostu dowiesz się jaką masz szczelność pod ciśnieniem. Drugą bardzo ważną, jak nie najważniejszą rzeczą po co robić próżnię przy wymianie osuszacza to pochłąniecie wilgoci z nowego osuczacza i całego układu jeśli był przedmuchany powietrzenem, cokolwiek.. Jeśli nie wiesz kolego, osuszacz powinno się montować po godzinie od wyjęcia z folii, a to też bardzo przydatna informacja.


No ale może ja się nie znam, bo nie mam "pomógł"

Widzę że ktoś tu zażył tabletkę agresji. Twoja racja a mój spokój.

waski1 pisze:Widzę że ktoś tu zażył tabletkę agresji. Twoja racja a mój spokój.

Tutaj nie chodzi o agresję, tylko o ciągnięcie niepotrzebnej dyskusji która nie ma nic związanego z rozwiązaniem problemu. Powiedz mi czy nie mam racji ?

m4ayhem pisze:Tutaj nie chodzi o agresję

Teraz już nie bo edytowałeś post.

waski1 pisze:

m4ayhem pisze:Tutaj nie chodzi o agresję

Teraz już nie bo edytowałeś post.

Hehehe, zawsze jest jakaś wymówka, nieważne