[mk4] Kapanie z trójnika
: wt gru 20, 2022 20:23
Witam. Znów męczę sie z powracającym problemem... Mianowicie rok temu zaczął kapać mi płyn z trójnika który idzie do parownika lpg i do środka auta, wiadomo dokręcałem opaski, potem wymieniłem w lato trójnik no i był spokój. Aktualnie po paru razach jak był - na dworze problem powrócił... wygląda to tak jakby obejmy metalowe się odkręcały. Domyślam się, że najlepszym sposobem to wymienić węże i zrobić na obejmy samozaciskające ale niestety grzebanie pod chmurką w taka pogodę i potem ODPOWIETRZENIE UKŁADU ("zagotowanie" silnika do momentu wlaczenia wentylaora) jest bardzo ciężkie, no i teraz do sedna.. czy jest jakas prowizoryczna metoda doraźna żeby to przestało kapać? (tak chociaz do wiosny) Troche nie usmiecha mi się co 2/3 dni chodzic i dokręcać obejmy (fakt nie kapie mocno bo doslownie ledwie na swoim miejscu parkingowym dojrzałem plamkę a po dokreceniu i zasypaniu plamki, nowa jakby sie nie tworzyła no ale dziś sprawdzajac trojnik, mial z 2/3 krople na sobie więc COŚ tam kapie a bardzo tego nie lubie...)